Ewolucja opon motocyklowych. Czego nie widzimy na pierwszy rzut oka?
Opony w motocyklu są jednym z elementów, które istotnie odpowiadają za bezpieczeństwo, jakość i styl prowadzenia. Wraz z postępem technologicznym zmieniają się też konstrukcje ogumienia, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Producenci rozwijają też nowe technologie, które poprawiają wrażenia z jazdy. Jak to wygląda w praktyce? Wyjaśniamy na przykładzie opon Metzeler.
Metzeler to jedna z wiodących marek opon motocyklowych, dlatego wybór padł właśnie na nią. O tym, że są to produkty najwyższej jakości, może świadczyć np. fakt, że już w 1986 roku kupiło ją Pirelli. Metzeler jest też oficjalnym partnerem wielu prestiżowych wydarzeń sportowych, obecnie są to Isle of Man Tourist Trophy oraz Mistrzostwa Świata Supermoto i FIM Supermoto of Nations.
Ponad 20 lat terenowej ewolucji
Jednym z najlepszych przykładów jest opona Metzeler Karoo, która doczekała się już 4 generacji. Pierwszą wypuszczono w 2000 r. i była to opona dedykowana do jazdy po asfalcie. Miała głębokie i agresywne boki bieżnika, które zapewniały przyczepność na piasku i w błocie. Jednocześnie duże odstępy między blokami bieżnika znacząco ograniczały jej osiągi na asfalcie, co czyniło ją oponą zadaniową.
W kolejnych latach zwiększano jej wszechstronność, ale z naciskiem na doskonałe osiągi w terenie. Na fali popularności motocykli z pogranicza szosowych turystyków i adventure wprowadzono Metzeler Karoo Street. Opona zadebiutowała w 2018 r. i nadal pozwala wjechać w lekki teren, ale najlepiej czuje się na asfalcie.
Wraz ze zmianą przeznaczenia, powstawaniem coraz lepszych materiałów i udoskonalaniem technologii produkcji opon zmieniało się też to, czego na pierwszy rzut oka nie widać. W pierwszej generacji Metzeler Karoo zastosowano prostą mieszankę gumy, która miała być elastyczna w terenie. W drugiej generacji nieznacznie zmodyfikowano skład, ale tylko pod kątem ograniczenia zużycia na asfalcie.
Wielu testerów podkreśla, że dopiero Metzeler Karoo 3 była wyraźnym krokiem naprzód. Zastosowano tu kilka technologii, które znacząco odmieniły jej charakter. Z jednej strony mamy Dakar Design, a więc kształt bieżnika w formie litery "V", który sprawia, że opona lepiej oczyszcza się w błocie. Z drugiej - pojawiła się technologia Advanced Knob Design, która polega na zwiększeniu sztywności boków bieżnika dla stabilności na asfalcie. Do tego dochodzi rozwiązanie Steel Radial 0°, które ma dodatkowo poprawiać stabilność przy wysokich prędkościach.
W najnowszej odsłonie, a więc Metzeler Karoo 4, producent poszedł jeszcze kilka kroków dalej. Asymetryczny wzór bieżnika zwiększa przyczepność na miękkich nawierzchniach, ale jednocześnie gwarantuje stabilność na asfalcie (Asymmetry Bump Design). Udoskonalono system odprowadzania wody dla lepszej jazdy po mokrej nawierzchni (Water Evacuation Channels). Mieszanka wieloskładnikowa sprawia, że środkowa część opony wolniej się zużywa, a w bocznych częściach użyto materiałów, które zwiększają przyczepność.
Pomyślano też o zmniejszeniu hałasu podczas jazdy na twardej nawierzchni, czemu ma służyć technologia Advanced Noise Reduction. Łączy zoptymalizowane rozmieszczenie boków bieżnika, które zmniejsza rezonans, udoskonalone materiały, które lepiej pochłaniają drgania i specjalny system rowków i kanałów, które równomiernie rozpraszają siły akustyczne.
Opona Metzeler Karoo ewoluowała od produktu typowo terenowego, który ujrzał światło dzienne w 2000 r., do wszechstronnej opony z właściwościami terenowymi, która pojawiła się w 2022 r., co pokazuje, jak bardzo rozwinęła się technologia produkcji opon na przestrzeni dwóch dekad.
Nie tylko dla turystów
Kolejnym przykładem rozwoju opon na przestrzeni lat jest model Roadtec, który debiutował w 2006 roku jako ogumienie przeznaczone dla motocykli sportowo-turystycznych. To oznacza, że już wtedy producent stawiał na połączenie trwałości, przyczepności i pewności podczas jazdy na mokrej nawierzchni.
W 2010 roku pojawiła się druga generacja tej opony - Z8 Interact. Nazwa wzięła się stąd, że po raz pierwszy Metzeler wprowadził do swoich produktów technologię Interact, która polega na zastosowaniu gumy o zmiennej twardości w różnych częściach opony. Efektem są lepsza przyczepność w zakrętach i lepsza stabilność przy dużych prędkościach.
W 2016 r. do sprzedaży trafiła opona Roadtec 01, gdzie zastosowano technologię MultiGrip, która zapewnia równomierne zużycie. Po 4 latach zaprezentowano Roadtec 01 SE z ulepszoną technologią MultiGrip i nowymi mieszankami gumy. W 2023 r. pojawił się produkt jeszcze bardziej odpowiadający potrzebom współczesnego motocyklisty, a więc opona Roadtec 01 Sport, która łączy komfort, sportowe osiągi i wydajność.
Na liście rozwiązań technologicznych znajdują się MultiGrip, 0° Steel Belt, Tread Pattern Optimization i DuraCore. Większość z nich ma służyć poprawie właściwości jezdnych przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia. Dodatkowo pod nazwą Thread Pattern Optimization kryje się wzór bieżnika zoptymalizowany nie tylko pod kątem równomiernego zużycia, ale także szybkiego usuwania wody, żeby zminimalizować ryzyko wystąpienia aquaplaningu.
W międzyczasie, w 2019 roku pojawiła się opona Metzeler Roadtec 02, gdzie udoskonalono mieszanki do tego stopnia, że różnią się one pomiędzy przednią i tylną oponą. Ponownie skupiono się na poprawie prowadzenia, zwiększeniu bezpieczeństwa na mokrej nawierzchni i oczywiście zwiększeniu wydajności.
Te wszystkie zmiany przekładają się na realne zwiększenie żywotności opon. Według różnych danych, opony Metzeler Roadtec Z6 mogły osiągać przebiegi od 8 do 12 tys. km. W przypadku opon Metzeler Roadtec 02 przebiegi wynoszą od 10 do 15 tys. km, a czasami nawet więcej. Ostatecznie wszystko zależy od tego, w jakich warunkach się ich używa, w jakim stanie technicznym jest motocykl i czy motocyklista regularnie kontroluje ciśnienie opon.
Technologiczna ewolucja
Od 2000 roku opony znacząco ewoluowały. Doszliśmy od prostych mieszanek do zaawansowanych rozwiązań, które mają sprostać oczekiwaniom motocyklistów i poradzić sobie z coraz mocniejszymi maszynami. Należy pamiętać, że na początku XXI wieku motocykle inne niż sportowe rzadko miały silniki o mocy powyżej 100 KM. Obecnie taki wynik nie robi już na nikim wrażenia, a same maszyny stają się bardziej uniwersalne, dzięki postępowi w konstrukcji ram i zawieszeń. To wszystko sprawia, że producenci opon nie mogą spoczywać na laurach.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze