tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 European Millenium Stuntshow Championship 2006 - strona 3
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
 
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

European Millenium Stuntshow Championship 2006 - strona 3

Autor: Scigacz.pl 2006.06.16, 16:21 14 Drukuj

Gwiazdy


A to wszystko przez stunterów, którzy zjechali się do Kowna. Na miejscu zjawiała się ekipa z Kaliningradu znana jako Streetfighters.ru (www.streetfighters.ru), a także druga rosyjska grupa stunterów z Sankt Petersburga znana jako FSR (www.fsrspb.ru). Kraje nadbałtyckie reprezentowali Łotysze (www.stuntriding.lv) oraz znany już nam Litwin Virginijus Zukauskas www.stuntriding.lt. Ciekawostką było pojawienie się dwójki londyńczyków opisujących się jako London Bastard Bikers. Dla nas najciekawiej zapowiadał się występ jedynego Polaka na tej imprezie, ulubieńca lubelskiej drogówki, Huberta Dylona – Raptownego (www.raptowny.com).

NAS Analytics TAG


Gwiazdy przez duże „G” to jednak nasi bratankowie znad Balatonu. Węgier Herzeg Balazs znany jako Mokus to prawdziwy freestylowy człowiek-orkiestra. Drobniutki i ciągle uśmiechnięty Madziar pokazuje, że do zabawy w stunt nie potrzeba ogromnych nakładów finansowych, tylko serca i zapału. Jego tricki wykonywane na leciwych Simsonach (!) i równie starej Panonii momentami przeczyły prawom fizyki... Zresztą odsyłamy was do zdjęć i filmów.


Bezdyskusyjnie najbardziej znaną postacią kowieńskiego show był drugi z Węgrów – Ferenc Potzner. Popularny Feri to mistrz świata z roku 2005, a o jego umiejętnościach niech świadczy fakt, że człowiek ten zamieszał bardzo poważnie w szykach amerykańskich stunterów w czasie wyprawa za wielką wodę. Potzner to przykład profesjonalizmu w każdym calu i detalu. Dwa świetnie przygotowane motocykle a do tego quad. Wszystko idealnie dopracowane, bez jednej choćby ryski. Oczywiście taki stan rzeczy nie może mieć miejsca bez odpowiednio szczodrego sponsora i tutaj chcielibyśmy zwrócić uwagę na fakt, że jednak są firmy motocyklowe w innych europejskich krajach zainteresowane promowaniem swojego wizerunku przez freestyle.


Wyniki


Każdy z zawodników miał kilka minut na zaprezentowanie się publiczności. Ekipy startujące razem dostawały tego czasu więcej, a Mokus i Potzner, jako że mieli najwięcej do pokazania, mieli też najwięcej czasu na prezentację tego co potrafią.


To co się działo na terenie lotniska Birżelio można podsumować krótko – porządne gumy i długie stoppale to już zdecydowanie za mało, aby być w czołówce. Sztuczki takie, jak kółka zaczynają powoli stawać się powszechne. Dziś trzeba robić je z nogami przerzuconymi przez kierownicę. Wystarczy spojrzeć na filmy co wyprawia Mokus. Podobnie wyglądał występ Potznera. Do tego płomienie, pokaz możliwości quada i stały kontakt z publicznością.


Poza czystym freestylem coraz istotniejsze zaczyna być show. No właśnie. Nie wystarczy, że zawodnicy są świetnie przygotowani od strony technicznej – muszą jeszcze zainteresować publiczność, a najlepiej wciągnąć ją do zabawy. Węgrzy, ludzie radośni i otwarci radzili sobie z tym doskonale, całkiem nieźle wychodziło to też Rosjanom oraz Raptownemu. Ostatecznie wyniki zawodów wyglądają następująco:


1. Herceg Balasz - Mokus

2. Feri Potzner

3. Janis Rozitis

4. Virginijus Zukauskas

5. Hubert Dylon - Raptowny


Piąte miejsce Polaka to wynik bardzo dobry o czym już pisaliśmy. Biorąc pod uwagę poziom imprezy oraz jej obsadę występ Polaka może cieszyć. Szkoda jedynie, że na imprezie zabrakło innych zawodników z naszego kraju. Mamy nadzieję zobaczyć ich w przyszłym roku.


Poziom


O przygotowaniu zawodników niech świadczy fakt, że przez cały dzień nie doszło do ani jednej gleby, ani jednego wypadku. Najbardziej mrożącym krew w żyłach wydarzeniem okazało się pęknięcie dekla w motocyklu Janisa Rozitisa i spowodowana nim kałuża oleju na pasie startowym. Ci, którzy przyszli na imprezę z nastawieniem, że zobaczą destrukcję i otwarte złamania kości wrócili do domu mocno rozczarowani.


Poziom imprezy dzięki obecności Węgrów można bez cienia przesady określić jako światowy. Jak sami zapewne zauważyliście nawet nie próbujemy zbyt wnikliwie opisywać ich występu słowami bo ... to po prostu trzeba zobaczyć na własne oczy. Fotografie i filmy oddają przynajmniej część wrażenia, jakie ci goście robią na żywo.

european_millenium_stuntshow_championship_2006.wmv

Videoclip - Podsumowanie - 17,5 MB

mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
mmpmmp
NAS Analytics TAG

Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarze
Autor: czapiś 19/06/2007 12:31

mam cie gdzies

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę