Erzbergrodeo: Wygrana Jarvisa, Błażusiak ósmy
Brytyjczyk Graham Jarvis po raz trzeci zwyciężył legendarny wyścig Red Bull Hare Scramble, a jakby tego było mało pokonał Żelaznego Giganta o 30 minut szybciej niż jego rywale.
Zawodnik Husqvarny po starcie z drugiego rzędu dosłownie zmiażdżył zawodników jadących przed nim i gdy dotarł do mety, w polu widzenia nie było śladu żywej duszy.
Zobacz krótkie wideo podsumowujące Red Bull Hare Scramble 2016:
Cody Webb dogonił Alfredo Gómeza na sekcji Lazy Noon - przedostatnim punkcie kontrolnym, za którym już tylko 25 zawodników zmierzyło się z ostatnią częścią piekielnie wymagającej trasy.
Na najniższym stopieniu podium stanął Gómez, ale za jego plecami rozegrała się ostra walka o dalsze pozycje. Jako czwarty szachownicę minął Mario Roman, a piąte miejsce po rewelacyjnej jeździe przypadło młodemu Billy'emu Boltowi, który zaskoczył wszystkich. Wade Young, Paul Bolton, Taddy Błażusiak i Philipp Scholz zdołali dojechać do mety przed upływem regulaminowych czterech godzin.
Błażusiak ostatecznie zajął ósme miejsce, choć w pierwszej części wyścigu jechał w ścisłej czołówce i walczył o prowadzenie. Miał jednak problemy techniczne z motorem - ze wstępnych informacji wynika, że musiał naprawić dźwignię hamulca, co zajęło mu bardzo dużo czasu. Gdyby nie to, prawdopodobnie do końca bił by się o podium.
Wyniki Red Bull Hare Scramble 2016:
1. Graham Jarvis (GBR) 2h18m47s
2. Cody Webb (USA) +33m07s
3. Alfredo Gómez (ESP) +36m02s
4. Mario Roman (ESP) +58m19s
5. Billy Bolt (GBR) +1h08m46s
6. Wade Young (RSA) +1h12m28s
7. Paul Bolton (GBR) +1h19m35s
8. Taddy Blazusiak (POL) +1h23m08s
9. Philipp Scholz (DEU) +1h37m24s
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarze"Zawodnik Husqvarny po starcie z drugiego rzędu dosłownie " w każdym rzędzie było 50 zawodniku a Jarvis startował z numerem 26, więc drugi rząd to jakieś brednie
Odpowiedz"Problemy z motorem " ? Ja nic o problemie z silnikiem nie slyszalem....
OdpowiedzTaddy rozwalił też pompę sprzęgła stąd taka duża strata
Odpowiedz