Edwards - Chcia³bym zostaæ w MotoGP
Wczoraj, podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Chin, Colin Edwards przyzna³, i¿ chcia³by pozostaæ w MotoGP i ekipie Tech 3 Yamaha na kolejny rok.
„Je¿d¿ê teraz dla ¶wietnego zespo³u." - powiedzia³ w czwartek 34'letni Amerykanin. „Wszystko dzia³a tak jak powinno: motocykl, opony, zespó³. Gdyby nie b³±d, mo¿e by³bym na podium w Jerez ale to nic. Dla mnie mistrzostwa zaczynaj± siê dzisiaj!"
„Nie s±dzê aby moja kariera w MotoGP chyli³a siê ku koñcowi." - doda³ zapytany o swoj± wy¶cigow± przysz³o¶æ. „Rozmawiali¶my co prawda z Yamah± na temat moich ewentualnych startów w Mistrzostwach USA klasy AMA Superbike ale widz±c tak dobrze dzia³aj±cy motocykl, opony i zespó³, czujê siê jak nowonarodzony. Z tego powodu zdecydowanie nie chcê jeszcze wracaæ do Stanów, tylko zostaæ w Grand Prix na jaki¶ czas."
Ju¿ podczas rozpoczynaj±cej sezon Grand Prix Kataru szef ekipy Tech 3 Yamaha, Francuz Herve Poncharal powiedzia³ nam, i¿ chcia³by zatrzymaæ obu swoich zawodników na kolejny sezon. Zespó³ og³osi³ w Portugalii przed³u¿enie kontraktu z debiutuj±cym w królewskiej klasie Jamesem Toselandem, który ju¿ za tydzieñ pojawi siê na Extrememoto na warszawskim Bemowie. Czy Poncharal wkrótce przed³u¿y tak¿e umowê z „Teksañskim Tornadem"?
W Grand Prix Edwards, podobnie jak Toseland dwukrotny Mistrz ¦wiata klasy Superbike, ¶ciga siê od 2003 roku. Po sezonem z Aprili± i kolejnym w barwach Gresini Hondy, ju¿ czwarty rok je¼dzi w barwach Yamahy. Po trzech latach startów w fabrycznej ekipie, obecnie reprezentuje barwy prywatnego zespo³u Tech 3. Choæ nie uda³o mu siê jeszcze wygraæ wy¶cigu, a na podium stawa³ tylko osiem razy, Teksañczyk jest ceniony za swoje umiejêtno¶ci rozwoju motocykli i ogumienia oraz bardzo precyzyjne wskazówki przekazywane in¿ynierom.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze