EWC - drugi dzieñ w Hiszpanii bez wiêkszych zmian
Drugi dzień zmagań w Mistrzostwach Świata Enduro bez większych zmian. Nambotin, Meo i Bellino nadal na czele.
Christophe Nambotin nie tylko wygrał wszystkie próby czasowe w klasie E1, ale także nieoficjalną klasyfikację generalną. Francuski zawodnik KTM-a był niedościgniony w ten weekend. Nambotin umacnia się w klasyfikacji punktowej, posiada 10-punktową przewagę na Eero Remesem. To właśnie Fin podwójne zgarnął drugie miejsca w Hiszpanii, wyprzedzając Cristobala Guerrero. W klasie E2 dzielił i rządził Antoine Meo, którego w niedzielę podgryzał Alex Salvini. Salvini, zawodnik Hondy, wygrał trzy próby czasowe i zakończył dzień z nieco ponad 10-sekundową stratą do Meo. Trzeci na mecie był Pela Renet (Husqvarna). Meo zgarnął w tym roku komplet punktów i prowadzi w generalce E2.
W największych motocyklach (swoją drogą, większość czołowych zawodników w E3 korzysta z dwusuwów - co się stało ze starą, dobrą "pięćsetą"?) piękny bój rozegrał się w czołówce. Pomiędzy zwycięzcą Bellino, a trzecim Manuelem Monni było zaledwie 6 sekund różnicy. Aż ciężko wyobrazić sobie, że po całym dniu (łączny czas z prób sięgał blisko godziny) ścigania, drugi zawodnik będzie tracił sekundę. A drugi na mecie był Matti Seistola, trzeci ex-motocrossowiec Jonathan Barragan. Mathias Bellino prowadzi 6. punktami w klasyfikacji punktowej.
Świetnie w klasie Junior pojechał Adam Tomiczek, zdobywając wysoką, 13-nastą pozycję. Dzięki temu Adam zgarnął punkty w Mistrzostwach Świata w swoim tegorocznym debiucie. Gratulujemy! Klasę wygrał Jamie McCanney, lider generalki punktowej. Wśród kobiet znów najszybsza okazała się Laia Sanz.
Kolejna impreza serii Mistrzostw Świata odbędzie się już w najbliższy weekend w Portugalii.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze