Dzieñ kobiet z wyj±tkow± Pani± - wywiad z Joann± Miller
Joanna Miller to niewątpliwie kobieta z charakterem i sportową pasją, prawdopodobnie najlepsza zawodniczka MX w Polsce, a do tego tytan pracy. Jeśli jesteście ciekawi jak tak aktywna osoba spędza dzień kobiet, jak wyglądają jej przygotowania do nadchodzącego sezonu, oraz czym zajmuje się zawodowo, a nie jest to wcale takie oczywiste to koniecznie przeczytajcie poniższy wywiad.
Ścigacz.pl: Witaj Asiu! Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet!
Joanna Miller: Dzięki!
Ścigacz.pl: Jak spędza dzień kobiet jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza zawodniczka MX w Polsce?
Joanna Miller: Dobre pytanie i odpowiedź pewnie zdziwi trochę ludzi...
Ścigacz.pl: O a to dlaczego?
Joanna Miller: Pierwszą część dnia, czyli prawie 9h spędziłam w pracy, jestem kierowcą samochodu ciężarowego (ciągnik z naczepą), i jak tylko jestem w kraju i nie muszę iść na uczelnie to pracuję. Dalsza część dnia zapowiada się zdecydowanie lepiej, bo dzisiaj idę na 2h spinningu z trenerem. A potem to już tylko będę marzyć o tym żeby iść spać bo jutro znowu na 7:00 do pracy.
Ścigacz.pl: No proszę czyli rozumiem posiadasz prawo jazdy kat. C+E?
Joanna Miller: Na blankiecie prawo jazdy brakuje mi tylko kat. D.
Ścigacz.pl: Jeździsz jednym ciągnikiem czy różnymi? Zdradzisz nam jaka to marka i jaką ma moc?
Joanna Miller: Jednym, chyba że muszę podstawić inny samochód do ładowania, to się przesiadam, jest to SCANIA 420.
Ścigacz.pl: A gdzie możemy spotkać Joannę Miller na trasie, tylko w Polsce czy także na zagranicznych drogach?
Joanna Miller: Tylko w kraju, w trójmieście. Na zagranicę nie ma szans bo nie starczyłoby mi czasu na treningi.
Ścigacz.pl: Z tego co wiem to praca kierowcy chyba do najzdrowszych nie należy, często pojawiają się problemy z kręgosłupem, a długotrwałe trwanie w jednej pozycji skutkuje spadającym metabolizmem, masz jakieś patenty, żeby ten zawód wpływał jak najmniej negatywny na stan Twojego zdrowia?
Joanna Miller: Jeżdzę na miejscu więc nie za długo siedzę prowadząc samochód. Do moich obowiązków należy rownież rozładunek... Przeworzę zawsze towar na paletach, więc raczej czas w pracy spędzam aktywnie, ciągnąć za sobą wózek widłowy.
Ścigacz.pl: Czyli praca staję się kolejnym treningiem... Wnioskując po Twoich mediach społecznościowych sporo czasu spędzasz na siłowni, czy tzn. że postanowiłaś porządnie przeparacować zimę także pod względem fizycznym?
Joanna Miller: Zgadza się. Jeżeli tylko jestem w Polsce to mam około 9 treningów w tygodniu, bo w niektóre dni jestem na siłowni rano i wieczorem. Wiem, że jeżeli nadal chcę rywalizować w Mistrzostwach Świata to muszę być bardzo dobrze przygotowana fizycznie.
Ścigacz.pl: W zimę trenowałaś także na motocyklu?
Joanna Miller: Łącznie od początku roku spędziłam 4 tygodnie w Hiszpanii, a teraz w weekendy latam do Holandii, bo tam mam zostawionego campera z motocyklem. Staram się jak najwiecej jeździć, jednak pogoda trochę to utrudnia. Dzięki Panu Markowi Dąbrowskiemu i Akademii Orlen Team mam niesamowite warunki w tę zimę do jazdy na motocyklu.
Ścigacz.pl: Gdzie zobaczymy Cię w sezonie 2018 i na jakim motocyklu?
Joanna Miller: W sezonie 2018 będę startować w Mistrzostwach Świata, Mistrzostwach Europy i Mistrzostwach Polski, więc jest wiele okazji żeby zobaczyć mnie na torze. A co do motocykla to oczywiście kolejny rok na KTM SXF 250.
Ścigacz.pl: Asiu dzięki za wywiad, wiemy, że musimy już kończyć poniewasz lecisz na trening o 18:00, także samych sukcesów i powodzenia w nadchodzącym sezonie!
Joanna Miller: Dzięki, no tak o 18:00 już zaczynam trening, pozdrawiam!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze