Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 83
Pokaż wszystkie komentarzeDziękuję za podjęcie dyskusji, bo z nielicznymi, w tym z Tobą, rozmawiało się na jakimś poziomie. Niestety w "świętych wojnach" często tak jest, że przeciwnicy okopują się na swoich stanowiskach. Może to wina złej metodyki? Nie wiem, ale przynajmniej próbowałeś znaleźć argumenty za swoją teorią, choć nie mogłeś "wygrać". To prawda, jestem w stanie podważyć argumenty, ale wynika to z długiego i dogłębnego studiowania problemu. Jest to złożone zagadnienie zahaczające o kilka wcale nie oczywistych dziedzin, a "przeciw" mam wielu ludzi zmanipulowanych przy użyciu zaawansowanych technik socjologicznych. Wielu ludzi pracuje od dziesiątków lat nad tworzeniem metod przekazywania informacji w taki sposób że stają się własnymi. Oczywiście nie po to żeby przekonywać do świateł a głównie na potrzeby promocji. Działa to tak skutecznie że nawet nie wiadomo kiedy ludzie przejmują poglądy jako swoje. Nawet w historii najnowszej za pomocą mediów masowych kilkukrotnie wmawiano ludziom całkowicie przeciwne tezy w krótkich odstępach czasu a większość przyjmowała to jako naturalne zmiany. Możesz kolego uważać że to światowa teoria spisku. Ja mam na to prostszą definicję: REKLAMA
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza