Dwaj polscy motocykliści - Maciej Giemza i Adam Tomiczek z ORLEN Team wystartują jutro na Atacama Rally - trudnym technicznie rajdzie na pustyni w Chile.

Maciej Giemza i Adam Tomiczek mają spore szanse przywieźć z Chile trofea. Udany start w zakończonym 22 lipca Baja Aragon pokazał, że Polacy mają sporo do powiedzenia w rajdach długodystansowych. W Hiszpanii, w klasyfikacji juniorów Giemza był trzeci, a Tomiczek, mimo zaleczonej niedawno kontuzji, drugi.

Atacama Rally to nie bułka z masłem - chilijska pustynia to jeden z najbardziej nieprzyjaznych regionów świata - zróżnicowane ukształtowanie terenu, wysoka temperatura i ekstremalnie niska wilgotność dadzą się zawodnikom we znaki. Czeka na nich 5 etapów, z których najdłuższy będzie miał 370 kilometrów. Łączna długość odcinków specjalnych wyniesie 1300 kilometrów.

Maciej Giemza, obrońca pozycji lidera Pucharu Świata FIM będzie musiał zmierzyć się z pięciokrotnym zwycięzcą Atacama Rally - Pablem Quaintanillą. Różnica między zawodnikami w klasyfikacji generalnej to tylko 6 punktów. Zadanie nie będzie zatem proste. Finał rajdu przewidziano na sobotę 18 sierpnia.