Ducati wygrywa w Milanie nagrodê za najlepszy projekt
Ducati na właśnie odbywających się targach w Milanie zaprezentowało niezwykle ciekawy Ducati Hypermotard. Maszyna pozbawiona jest wszystkiego, co nie jest niezbędne do egzystencji w mieście. Żadnych owiewek ani zbędnych dodatków. W zamian za to kierowcy oferowane są nieprzeciętne osiągi oraz bardzo agresywna stylizacja. Niewiarygodnie szczupły w talii i lekki motocykl dysponuje silnikiem o mocy 100 KM i jest w stanie rozpędzić się do prędkości 220 km/h. W historii Ducati jest to najbardziej ekstremalna maszyna do zmagań w ruchu miejskim.
Włoski dwucylindrowiec wyposażony został w znakomite zawieszenie. Przedni odwrócony widelec Marzocchi o średnicy rur nośnych 50 mm oraz tylny centralny element resorująco-tłumiący Ohlins są w pełni regulowane. Hamulce dostarczone zostały przez Bremo. Z przodu stanowią je dwie tarcze o średnicy 320 mm obsługiwane przed dwa czterotłoczkowe radialne zaciski, a tylny hamulec to pojedyncza tarcza i dwutłoczkowy zacisk.
Litrowy dwucylindrowy silnik to nie tylko ogromna moc oraz nieprzebrane pokłady momentu obrotowego. Dzięki zastosowaniu sportowego sprzęgła redukcja biegów jest szybsza i precyzyjniejsza, a magnezowe pokrywy silnika dbają o jego niską masę.
Szeroka kierownica pozawala na doskonałą kontrolę przedniego zawieszenia. Pełnej długości siodło pozwala kierowcy przesuwać się do przodu i do tyłu podczas wchodzenia i wychodzenia z ciasnych nawrotów.
Ten nietuzinkowy motocykl to ciągle jeszcze prototyp i Ducati nie podało daty rozpoczęcia jego produkcji, zwłaszcza iż nie każdy prototyp zamienia się w pojazd produkowany seryjnie. W każdym razie już teraz Ducati Hypermotard wygrał nagrodę za najlepszy projekt. Sędziowie docenili bardzo udane połączenie zaawansowanej techniki, wysokich walorów użytkowych oraz znakomitej stylizacji. Czy to zachęci Włochów do wprowadzenia tego pojazdu do oficjalnych katalogów sprzedaży? My mamy nadzieję, że tak.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeSuper maszynka, nie trzeba byc z³ozonym w scyroryk by nim± jechac.
Odpowiedz