Ducati na testach w Malezji - szefie, jest problem
Wyniki pierwszego dnia testów MotoGP dają wiele do myślenia. Jedni się cieszą, np. Team Repsol i Team Yamaha, których zawodnicy zaatakowali i przejęli pierwszą czwórkę klasyfikacji (Rossi cieszy się szczególnie), inni niestety nie mają tylu powodów do uśmiechu. Mowa o Ducati. Najwyższe miejsce z ramienia tego teamu zdobył Nicky Hayden, kończąc na 10 pozycji. Trzy oczka dalej testy zakończył Andrea Dovizioso, a daleko w tyle na 17 miejscu uplasował się Ben Spies z Pramac Racing.
Valentino Rossi u schyłku swojego czasu w Ducati wielokrotnie mówił, że nigdy nie udało się do końca ustawić motocykla. W środowisku mniej medialnym pewnie padło wiele innych, znacznie mniej asertywnych określeń. Pamiętacie wielką pompę na Wrooom 2013, gdzie nowe Desmosedici GP13 zostało oficjalnie zaprezentowane? Oczywiście, to dopiero pierwsze testy, ale można już mieć pewne wnioski. Podstawowym z nich jest czwarte miejsce Valentino Rossiego. Czy wkrótce nastanie czas, kiedy Ducati oficjalnie stwierdzi, że coś jest nie tak z Desmosedici? A może czeka nas wielki zwrot akcji i prawdziwa roszada w tabeli wyników? Czekamy na wasze opinie na ten temat.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePrzynajmniej na razie ucichnie szczekanie małych piesków na Valentino.
OdpowiedzEj poloniści! Asertywny to mówiący nie, ale bez naruszania cudzej godności etc. Np. "Nie do końca udało się ustawić zawias w Desmopedałici". A nieasertywnie Rossi mógł mówić np. "Te motocykle są ...
Odpowiedzmoże "mniej asekuracyjnych" zamiast "mniej asertywnych"?
Odpowiedz"mniej asertywny" - znaczylo by to, że siedział by cicho. asertywny to nie bojący się powiedzieć "Nie"
Odpowiedz