160 KM, 180 kg i w pełni regulowane zawieszenie Öhlinsa.

Tak jak zapowiadaliśmy, wczoraj we Frankfurcie Ducati zaprezentowało najmocniejszą wersję Monstera w historii. Silnik Testastretta DS o pojemności 1,198 ccm w Monsterze R generuje 160 KM (o 15 KM więcej od modelu Monster S) przy 9,250 obr./min i 131 Nm przy 7,750 obr./,min. Ducati zarzeka się, że 75% maksymalnego momentu obrotowego dostępne jest już od 3,000 obr./min, co ma pozytywnie wpłynąć na elastyczność motocykla. Nowy Monster posiada także pełen pakiet elektronicznych wspomagaczy obsługiwany za pomocą kolorowego wyświetlacza TFT. W pakiecie oprócz zmiennych trybów pracy znalazła się także kontrola wheelie, kontrola trakcji i ABS z możliwością wyłączenia.

Monster R w standardzie otrzymał amortyzator skrętu Öhlinsa oraz w pełni regulowane zawieszenie tej samej marki (ponoć różniące się od tego dostępnego z modelu S). Monster R posiada także sporo elementów z karbonu i jest o ok. 2 kg lżejszy od modelu S. Na bajeranckich felgach znalazły się opony Pirelli Diablo Supercorsa SP.

Pointa? Nowy Monster 1200 R to najbardziej "dopasiona" wersja Monstera, nie tylko pod względem mocy. Możemy być też pewni, że za bogatym wyposażeniem standardowym i dodatkowymi KM pójdzie także cena.

Foto: Ducati