Tradycją staje się już zakończenie zawodów z cyklu Speedway Grand Prix w Bydgoszczy. Nie bez przyczyny, gdyż miejscowi działacze popisują się wzorową organizacją, a poziom zawodów z reguły stoi na wysokim poziomie .

Rok temu bydgoszczanie uratowali cykl Grand Prix, po blamażu organizatorów w Gelesenkirchen trzeba było znaleźć kogoś, kto zorganizuje ostatnią rundę zmagań o tytuł IMŚ. Chęć zorganizowania takich zawodów, w terminie o tydzień późniejszym niż w Niemczech, zgłosiła Polonia. Cykl został uratowany, zawody były na wysokim poziomie, a Mistrzem Świata został Nicki Pedersen. W obecnym sezonie to właśnie na torze przy ul. Sportowej miało rozstrzygnąć się podium SGP, a także kwestii tego, kto będzie mógł ścigać się w elitarnym gronie w roku 2010.

Smaczku zawodom dodawał fakt walki o złoto Jasona Crumpa z Tomaszem Gollobem, który przy szczęśliwych rozstrzygnięciach mógł pierwszy raz sięgnąć po złoto IMŚ. Jednak dwa „oczka" w klasyfikacji generalnej tracił to niego, doskonale znający tor w Bydgoszczy Emil Sajfutdinov. Natomiast o ostatnie trzy miejsca premiowane możliwością startów w GP w kolejnym roku walczyło aż pięciu zawodników: Pedersen, Bjerre, Andersen, Lindgren i Holta. Do tego wszystkiego, dzień przed zawodami okazało się, że Leigh Adams ogłosił, że sobotnie zawody będą jego ostatnimi w cyklu Grand Prix.

Kibiców nie trzeba było przekonywać o wartości tych zawodów - bilety rozeszły się bardzo szybko, a ceny u „koników" często wynosiły 200, a nawet 300% wartości nominalnej wejściówki. Do prezentacji zawodnicy wyjechali w oldsmobilach, a hymn Polski zaśpiewała Natasza Urbańska.

Już w pierwszym biegu doszło do konfrontacji Golloba z Crumpem. Polak nie pozostawił nikomu złudzeń i niczym rakieta wystrzelił z pola najbliżej pod bandą. Za nim dość niespodziewanie znalazł się Chris Harris, ale już na drugim łuku uległ Crumpowi, a dwa okrążenia później Andersenowi. Pierwszą bitwę o złoto IMŚ Gollob miał już za sobą. Wyczyn Polaka pod taśmą w następnym wyścigu powtórzył Leigh Adams. Dobrze wystartował również z trzeciego pola Grzegorz Walasek, jednak na wirażu był zbyt wolny i musiał uznać wyższość Grega Hancocka. Kolejne dwie gonitwy wygrali odpowiednio Pedersen i Holta, który musiał przez cztery okrążenia odpierać zaciekłe ataki przy krawężniku Emila Sajfutdinova.

Fakt, że stojąc na polu D w odsłonie numer pięć najlepiej wystartował Sebastian Ułamek nie zdziwił już nikogo. Otóż wszystkie poprzednie starty wygrywali zawodnicy stojący najbliżej bandy. Polak zdobył trzy punkty, dwa Crump, który na jednym z wirażu bardzo sprytnie oszukał Rune Holtę. „Kangur" parę razy próbował wyprzedzić Norwega z polskim paszportem jadąc szerzej, a gdy Holta „na ślepo" właśnie tak pojechał, Australijczyk przemknął przy krawężniku. Dopiero w szóstym wyścigu zawodnik niestojący na czwartym polu zwyciężył. Passę tę przełamał Emil Sajfutdinov, który w pokonanym polu pozostawił Walaska, Nichollsa i Andersena. Siódmy bieg to równy start wszystkich zawodników. Ciągła zmiana pozycji trwała aż do wyjścia z drugiego łuku, kiedy to najlepszy okazał się Andreas Jonsson i pewnie pomknął po trzy „oczka". Refleksem w ósmej odsłonie nie popisał się Gollob, który w sobie tylko znany sposób przecisnął się przy krawężniku przed Pedersena i po dwóch seriach samotnie prowadził w klasyfikacji.

W tym roku bydgoski tor nie gwarantował wielu emocji, w większości przypadków liczył się tylko start, ewentualnie walka w pierwszym wirażu. Trochę inaczej było w gonitwie jedenastej. W niej doskonałym startem popisał się Ułamek, a doskonale spasowanym z tą nawierzchnią Sajfutdinov raz po raz bardzo agresywnie atakował go przy krawężniku. Rosjanin na ostatnim łuku popełnił błąd, dzięki czemu dwa punkty padły łupem Adamsa. Szanse na wywalczenie tytułu IMŚ AD 2009 Gollob pogrzebał w biegu kończącym trzecią serię. Wyjechał do niego na innym motocyklu, który był wyraźnie słabszy zarówno pod taśmą, jak i „na trasie", zdobył jedno „oczko", a uległ Holcie i Lindgrenowi, zwyciężając jedynie z tradycyjnie nienajlepszym w Grand Prix Scottem Nichollsem.

Po równaniu toru na polu numer cztery stanął Jason Crump, za rywali miał kolejno od krawężnika: Lindgrena, Pedersena i Sajfutdinova. By zapewnić sobie tytuł IMŚ musiał wywalczyć choć jeden punkt. Australijczyk nie odpuścił i zwycięstwem przypieczętował zdobycie miana najlepszego żużlowca globu. Po tym wydarzeniu wola walki zeszła zarówno z Crumpa jak i pozostałych żużlowców, gdyż mijanek na dystansie było jak na lekarstwo, a o wszystkim decydował moment wyjścia spod taśmy.

W ten sposób niespodziewanie po rundzie zasadniczej na trzech pierwszych miejscach znajdowali się Polacy. Zarówno Holta, Ułamek, jak i Gollob mieli po jedenaście punktów. Poza nimi w półfinałach znaleźli się też: Crump, Adams, Jonsson Pedersen i Bjerre. Pierwszy wpisał się idealnie w poprzednie wyścigi, w których nic się nie działo, na pozycjach dających awans do finału znaleźli się Ułamek i Adams, odpadli zaś Bjerre i Jonsson. Z kolei drugi z półfinałów wzbudził tyle kontrowersji, że w powodzeniem można było obsadzić nimi wszystkie nudne wyścigi. W pierwszym podejściu, wg arbitra, start ukradł Nicki Pedersen. W drugim doszło na pierwszym wirażu do ([kontaktu motocykli Pedersena i Golloba] - link do zdjecia: gollob_pedersen), w wyniku czego Gollob upadł na tor. W następnej powtórce, w pełnej obsadzie, gdy Polak znajdował się na drugiej lokacie, na wyjściu z drugiego łuku Pedersen ponownie wjechał w naszego reprezentanta, który dzięki swoim umiejętnościom utrzymał się na motocyklu, lecz stracił jakiekolwiek szanse na finał. W geście protestu Gollob ([postawił swoją maszynę na torze] - link do zjęcia: motocykl_golloba_na_torze] za linią mety i zszedł z toru. Sędzia zmuszony był wykluczyć go i przerwać bieg. W ostatniej już powtórce wygrał Holta przed Pedersenem i Crumpem.

Nadszedł zatem czas na wielki finał, w nim od krawężnika przy taśmie startowej stali: Ułamek, Pedersen, Adams i Holta. Atomowym startem popisał się Duńczyk, za nim znalazł się Sebastian Ułamek, lecz bardzo szybko stracił pozycję na rzecz Leigh Adamsa. Australijczyk, żegnający się z cyklem Grand Prix, nie odpuszczał i atakował pozycję Pedersena, lecz był za wolny i musiał zadowolić się drugą lokatą.

Mistrzem Świata został Jason Crump. Wicemistrzostwo zdobył Tomasz Gollob, zaś brązowy medal IMŚ wywalczył debiutujący Emil Sajfutdinov. Kolejne pozycje zajęli: Greg Hancock, Andreas Jonsson, Nicki Pedersen, Rune Holta i Kenneth Bjerre. Ta ósemka zapewniła sobie starty w cyklu Grand Prix w kolejnym sezonie. Dwunasty zmagania zakończył Sebastian Ułamek, a trzynasty Grzegorz Walasek.

Emil Sajfutdinov (Rosja): Na pewno jest to udany sezon. Zawsze marzyłem o jeździe w Grand Prix, ale nie wiedziałem, że tak dobrze mi pójdzie. Wykonałem maksimum pracy i bardzo dziękuję mojemu teamowi za to, co wspólnie zrobiliśmy. Mam jeszcze przed sobą zawody w Toglliati, później będę odpoczywał, chodził na siłownie i jeździł na motocyklu crossowym. Na pewno będę starał się o lepszy wynik w przyszłym roku, ale nic nie obiecuję.

Tomasz Gollob (Polska): Jestem bardzo szczęśliwy, drugie miejsce, drugi raz w karierze, jest to dla mnie bardzo dużo. Myślę, że ta praca, którą wykonuję dała dziś procent w postaci tego medalu. Crump ma więcej szczęścia, jest mistrzem świata, czego mu serdecznie gratuluje, wywalczył tytuł zasłużenie. Gratuluje również młodemu Emilowi, który gonił nas wszystkich w poszczególnych turniejach Grand Prix. Jedzie znakomicie, myślę, że jeszcze dużo przed nim. Ja się koncentruję na tym, co robię i jeśli sił wystarczy chcę powtórzyć wynik w przyszłym sezonie.

Jasoon Crump (Australia): Po raz trzeci w swojej karierze wywalczyłem tytuł mistrza świata, jest to dla mnie o tyle ważne, że jako młody chłopak marzyłem o tym, ale to, że zwyciężę trzy razy było dla mnie niemożliwe. Tym bardziej, że ciężko ścigać się na żużlu z takimi tuzami jak Nicki Pedersen, Tomasz Gollob czy Tony Rickardson, to są światowej sławy zawodnicy, którzy nigdy nie odpuszczają.

Wyniki:
1. Nicki Pedersen (Dania) (3,1,3,2,1) 10+2+6 = 18
2. Leigh Adams (Australia) (3,2,2,0,2) 9+2+4 = 15
3. Sebastian Ułamek (Polska) (0,3,3,2,3) 11+3+2 = 16
4. Rune Holta (Polska) (3,0,3,3,2) 11+3+0 = 14
5. Andreas Jonsson (Szwecja) (0,3,3,2,3) 11+0 = 11
6. Tomasz Golob (Polska) (3,3,1,1,3) 11+w = 11
7. Jason Crump (Australia) (2,2,1,3,0) 8+1 = 9
8. Kenneth Bjere (Dania) (1,1,0,3,3) 8+1 = 9
9. Greg Hancock (USA) (2,1,2,3,0) 8
10. Emil Sajfutdinov (Rosja) (2,3,1,1,1) 8
11. Adrian Miedziński (Polska) (0,0,3,3,1) 7
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) (u4,2,2,0,2) 6
13. Scott Nicholls (Wielka Brytania) (1,1,0,1,1) 4
14. Chris Harris (Wielka Brytania) (0,0,0,0,3) 3
15. Grzegorz Walasek (1,2,0,0,0) 3
16. Hans Andersen (Dania) (1,0,1,1,0) 3
17. Grzegorz Zengota (Polska) Ns.
18. Krzysztof Buczkowski (Polska) Ns.

Bieg po biegu:
1. Gollob, Crump, Andersen, Harris
2. Adams, Hancock, Walasek, Lindgren(u4)
3. Pedersen, Jonsson, Nicholls, Ułamek
4. Holta, Sajfutdinov, Bjerre, Miedziński
5. Ułamek, Crump, Hancock, Holta
6. Sajfutdinov, Walasek, Nicholls, Andersen
7. Jonsson, Lindgren, Bjerre, Harris
8. Gollob, Adams, Pedersen, Miedziński
9. Miedziński, Jonsson, Crump, Walasek
10. Pedersen, Hancock, Andersen, Bjerre
11. Ułamek, Adams, Sajfutdinov, Harris
12. Holta, Lindgren, Gollob, Nicholls
13. Crump, Pedersen, Sajfutdinov, Lindgren
14. Holta, Jonsson, Andersen, Adams
15. Hancock, Miedziński, Nicholls, Harris
16. Bjerre, Ułamek, Gollob, Walasek
17. Bjerre, Adams, Nicholls, Crump
18. Ułamek, Lindgren, Miedziński, Andersen
19. Harris, Holta, Pedersen, Walasek
20. Gollob, Jonsson, Sajfutdinov, Hancock
21. Ułamek(A), Adams(B), Bjerre(C), Jonsson(D)
22. Holta(D), Pedersen(A), Crump(C), Gollob(B)(w)
23. Pedersen(B), Adams(C), Ułamek(A), Holta(D).

Klasyfikacja generalna Speedway Grand Prix 2009:
1. Jason Crump (Australia) 159
2. Tomasz Gollob (Polska) 144
3. Emil Sajfutdinov (Rosja) 139
4. Greg Hancock (USA) 121
5. Andreas Jonsson (Szwecja) 116
6. Nicki Pedersen (Dania) 110
7. Rune Holta (Polska) 99
8. Kenneth Bjerre (Dania) 98
----------------------------------------
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) 94
10. Hans Andersen (Dania) 91
11. Leigh Adams (Australia) 81
12. Sebastian Ułamek (Polska) 75
13. Grzegorz Walasek (Polska) 66
14. Chris Harris (W.Brytania) 62
15. Scott Nicholls (W.Brytania) 45
16. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 27
17. Niels K. Iversen (Dania) 20
18. Jarosław Hampel (Polska) 9
19. Matej Zagar (Słowenia) 7
20. Grigorij Laguta (Łotwa) 6
21. Adrian Miedziński (Polska) 6
22. Edward Kenneth (W.Brytania) 4
23. Guglieimo Franchetti (Włochy) 2
24. Matej Kus (Czechy) 1