Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeDrodzy goście tego portalu! Czytając wpisy pod wywiadami zawodników, moim również doszedłem do wniosku ,że nasza dyscyplina to gnój jakich mało . Cokolwiek by napisać to znajdą się ludzie którzy syczą nienawiścią ,kłamstwem i obelgami. Nie dopatrzyłem się aby w enduro, motocrossie czy żużlu były takie zjawiska. Ubolewam nad tym bardzo, iż nie ma merytorycznej oceny jazdy czy nawet postawy samego zawodnika tylko wymyślone i nie mające nic wspólnego z rzeczywistością komentarze. Poddając się opinii publicznej można zostać zbesztanym a gdy nie zareaguje się na nieprawdziwe zarzuty czy obelgi przez wielu czytających ta „skrzywiona „ rzeczywistość będzie odebrana jako prawda… Przez kilka lat ścigania i uczestniczenia w świadku wyścigowym mogę powiedzieć ,że zjadłem na tym zęby. Przez tyle lat zawsze byłem uważany za osobę kontrowersyjną ale nigdy nie posunąłem się w komentowaniu wydarzeń czy zawodników do pisania/mówienia nieprawdy. Oczywiście moje oceny były niejednokrotnie dosadne czy wręcz wulgarne , natomiast zawsze oparte na prawdzie. W tym temacie nie mam sobie nic do zarzucenia a ludzie czy instytucje krytykowane przez moją osobę wiedzą to najlepiej. Artykuły ukazujące się na łamach prasy czy portali , czytane są przez tysiące ludzi, czyta to moja córka , Wasze dzieci , znajomi, sponsorzy itd.. jaki obraz wyścigów im dajemy ?? ponury.. Swoim postępowaniem przez wszystkie lata ścigania nie zasłużyłem sobie na to aby ukrywający się pod Nickami ludzie przedstawiali nie prawdziwy obraz moich dokonań ,zachowań czy mnie. Osobiście ludzi którzy pod ukryciem mnie obrażają mam głęboko gdzieś… spływa to po mnie jak deszcz po rynnie. Jakiekolwiek próby obrony i tak nie przyniosą efektu. Odczuł bym najbardziej krytykę opartą na faktycznych błędach mojego zachowania czy jazdy ale takiej się tutaj nie doczytałem . Zadaję sobie więc pytanie, kim są komentatorzy piszący takie bzdury ?? -To ludzie którzy na padoku boją się spojrzeć prosto w oczy i chodzą cichutko na paluszkach aby nikomu się nie narazić. - To ludzie którym strach nie pozwala powiedzieć pod swoim imieniem i nazwiskiem tego co mają do powiedzenia - tchórze … - To ludzie którzy nigdy nie ścigali się albo nawet nie jeździli motocyklem a zza monitora udają mistrzów świata… - To ludzie którymi kieruje frustracja a często zwykła zazdrość i zawiść. Kogoś pominąłem ??? Prawdziwy fan wyścigów i motocykli kieruje się prawdą w ocenie, jaka by nie była , czy pozytywna czy negatywna.!!! Jeżeli chcemy aby wyścigi rozwinęły się tak jak np. żużel to na pewno nie tędy droga.. Możemy się besztać nawzajem tylko co z tego wyniknie ?? nic… na pewno nic dobrego dla wyścigów. Zadajcie sobie sami pytanie co zrobiliście dla tego sportu ? ja w tym temacie mam podniesioną głowę i świadomość ,że zrobiłem naprawdę dużo! i niewielu jest takich ludzi którzy kochają wyścigi robiąc więcej niż tylko puste gadanie/pisanie... Nie będę więcej się rozpisywał w tym temacie . Pozdrawiając prawdziwych kibiców i zawodników sportów motocyklowych Pozostaje w szacunku. Robert Michalczewski SBK 69
OdpowiedzTomaszewski i Grandys... To na 100 % ich komentarze!!! :-) Jeden z ego rozdętym do granic możliwości, drugi zakompleksiony coraz bardziej z braku wyników kolejny rok z rzędu... Brat w końcu cie zwolni Mariuszku :-) Hubert jeszcze będziesz lepszy od Rossiego! Miej wiarę!!! :-) Pozdro!
Odpowiedzdrogi RM jak juz napewno zaowazyles nie cieszysz sie wielka sympatia na padoku wmmp jak i na forum "anonimowym" przez ludzi ktorzy maja wiecej lub mniej do czynienia z tym sportem a wiesz dlaczego tak jest? bo swoim zachowaniem na torze i poza nim nie ma nic co by ujelo zachwycilo ludzi a jest wrecz przeciwnie! nie jeden raz dawales przyklad prstackiego zachoania na padoku a piszac teraz tego posta jestes poprostu zalosny! popatrz na PR o bartku wiczynskim widzisz tam nasza dyscypline cyt"gnuj jakich malo" moge sie zalozyc jak by teraz napisali o szkopku bylbys jedyna osoba ktora srala by na jego temat z zawisci jak to robiles caly rok bo chciales cos zrobic dla naszego sportu oczyscic srodowisko i to nazywasz swoim wkladem w ten sport? dla mnie jestes najwieksza meda tego sportu i poostane anonimowy bo tak bys znow cala zime spedzil trenuja boks szykujac sie na konfratacje i robie to dla ciebie bo moze udowodnisz cos wkoncu na torze a nie poza nim siejac smrod bo tak to moge nazwac bo znam ciebiekilka dobrych lat! ja na twoim miejscu siedzialbym cicho bo milczenie w twoim przypadku jest zlotem! moglbym sie rozpisywac na twoj temat i napisac niezle wypracowanie ale napewno malo mi sie nasuwa lub w ogole pozytywnych rzeczy!
Odpowiedznie wiem czy umiałbyś napisać wypracowanie :) pisze sie "gnój" od gnoju a nie "gnuj" analfabeto :)
Odpowiedzno własnie taka różnica jest między nim a toba. jak do kogos cos ma to mówi/pisze pod swoim nazwiskiem , rozumiesz różnice ??
Odpowiedz