Dramatyczna przegazówka. Bobas katapultuje skuter z salonu
Przegazówka - to zawsze było coś, co wzbudzało emocje! Za możliwość pokręcenia prawą manetką niejeden z nas dałby się pokroić. No, chyba że miałaby to być manetka od skutera.
Któż z nas, będąc dzieckiem, nie cieszył się z możliwości przegazówki w motocyklu taty czy dziadka. Ten dreszcz emocji towarzyszący podniesieniu obrotów, ten niepokój wywołany rykiem silnika…
W tym wszystkim zawsze ważne jednak było, że dziadek lub tata czuwa i nigdy, przenigdy nie pozwala robić przegazówki na SKUTERZE.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze