Drag bike ... na baterie
Szykuje się poważny atak na rekord na ¼ mili przy wykorzystaniu draga ... na baterie
Drag bike o nazwie KillaCycle jest najszybszym dotychczas zbudowanym pojazdem o napędzie elektrycznym. Teraz celem jest pokonaniu także konkurencji napędzanej śmierdzącą wysokooktanową benzyną.
Wszelkie docinki pod adresem napędu KillaCycle i porównania do wózków golfowych są bardzo ryzykowne. Ten pojazd robi „ćwiartkę" w 8,168 sekundy osiągając 250,63 km/h! Twórca tego potwora, Bill Dube jest przekonany, że jego dzieło jest w stanie pokonać rekord ustalony przez benzynowego draga wynoszący 5,88 sekundy i 391,06 km/h.
Rzućcie okiem na wideo. Jest na co popatrzeć.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzeDla ścisłości: Bateria starcza na 8 przejazdów stosowane są 2 silniki elektryczne prądu stałego o mocy ponad 500 KM 0-96 km/h motor przyśpiesza w 0,8 sekundy ( Nie pomyliłem się ) ...
OdpowiedzTam jakieś klamoty mu odpadły w połowie wycieczki. Co to, z Harleya poskładane?
OdpowiedzMoim zdaniem jeśli już jest taka technologia żeby zrobić tak szybki motor na baterie, to powinno zabronić się silników spralinowych bo one niszczą tylko przyrodę i zatruwają środowisko. A takto ...
OdpowiedzJest tylko jedno ale. W artykule nie napisano na ile czasu starczy jedno ładowanie baterii i jak długo trwa takie ładowanie. Podejrzewam, że na razie elektryczne, szybkie motocykle nadają się tylko na dragstery, bo w innym przypadku już dawno wielkie koncerny miałyby w ofercie taki sprzęt.
OdpowiedzFajnie zasuwa, ale to profanacja! Nic nie zastąpi smrodu spalin i ryku silnika:). A drzewka, ptaszki i zieloni muszą się dostosować;)
Odpowiedzozesz w morde jakie odejscie,to nawet moja WSK'a tak nie odchodzi :D
OdpowiedzJeżeli zrobią go na baterie słoneczne, to chyba go kupię :)
Odpowiedz