Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 45
Pokaż wszystkie komentarzeDobrze napisane, ale chce nawiązać do tego: "znam cenę swojej zabawy i jestem wstanie za nią zapłacić. " Nie jest tak. Nie tylko Ty ponosisz konsekwencje swojej zabawy. Co będzie jak pędząc 3x szybciej rozjedziesz małe dziecko?? Co będzie jak, ktoś jadący samochodem będzie wiózł syna lub córkę i to dziecko nie przeżyje? Pamiętaj, że nawet lekki motocykl waży ok 200kg. Weź pod uwagę prędkość a konsekwencje uderzenia łatwo sobie wyobrazić. Jak na gościa, który jeździ na sciugu piszesz rozsądnie, ale weź pod uwagę to co napisałem wyżej. Postaraj się wczuć w dramat rodziców rozjechanego dziecka .... Sam jestem ojcem ...... Ja też jeżdżę na moto ... i to bardzo dużo. Nie jeżdżę na sciugu. Pozdrawiam
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza