Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeDo Roberta Michalczewskiego: Po przeczytaniu Twojej wypowiedzi pozwól mi zadać Tobie pytanie: Czy wierzysz w Boga? A raczej: czy wierzysz Bogu? Czy wierzysz w Jego zamierzenia co do Świata i ludzi? Czyli poprostu: czy znasz Boga? Czytając Twoją wypowiedź sądzę że nie. Bo gdybyś na te moje pytania odpowiedział za każdym razem "tak" to nie zadawał byś sobie tych nurtujących Ciebie pytań. I nie udzieliłbyś tej moim zdaniem (i nie tylko) bzdurnej odpowiedzi. Tej której udziela sobie wiele ludzi w ślad za kościołem w podobnych sytuacjach. Domyślam się że jesteś katolikiem. Więc jeżeli wierzysz w Boga to powinieneś opowiadać się za biblijnym stworzeniem świata. Że Bóg stworzył Świat, a w nim ziemię i ludzi. A zięmię stworzył dla ludzi. I zrobił to z miłości. I co? Tak jego miłość wygląda żę ludzi uśmierca? Polecam studium biblijne. W niej też jest wyjaśniona przyczyna takich nieoczekiwanych śmierci. I jeszcze jedno: biblia co innego mówi o tym co się dzieje z człowiekiem po śmierci niż naucza kościół. Z szacunkiem pozdrawiam
Odpowiedzmyślę ,że to napewno nie jest miejsce do tego typu rozwazan... jezeli uwazasz co innego to Twoja sprawa a jak masz ochote dowiedziec sie czegos blizej na temat mojej wiary to zapraszam na nastepna runde . napewno znajde czas aby z Tobą porozmawiac i wytłumaczyć zachowania ludzkie ktorych nie rozumiesz. pozdr
OdpowiedzZ całym szacunkiem ale to właśnie jest zachowanie ludzi, którzy najwyraźniej nie wiedzą w co wierzą. Bo wiara powinna opierać się na wiedzy. W przeciwnym razie to jest naiwność i za przeproszeniem głupota. Jeżeli Wiara się na czymś opiera to wystarczy po "to" sięgnąć żeby wyjaśnić sobie takie wątpliwości. Też myślę, że to nie jest miejsce na takie rozważania apropos Twojej wypowiedzi w artykule. To są prywatne sprawy każdego. A to są tematy o WMMP. I tylko nim powinny być poświęcone. Wiem, że mogłem urazić kogoś przekonania. Ale tak samo ktoś może być urażony Twoją wypowiedzią. Więc apeluję na przyszłość: aby nie poruszać sprawy Wiary. Jeżeli ktoś ma takie pytania i wątpliwości to ja nie mam nic do tego. Ale po co wypowiadać to publicznie. Pozdrawiam
Odpowiedzprzyjdź do Robka w weekend on Ci wszytsko wytłumaczy... na pewno zrozumiesz.....
OdpowiedzMoim zdaniem, niektórych rzeczy nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Wierzy się, choć się nie widziało. Jest również takie powiedzenie: nigdy nie staraj się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe. Pytania i wątpliwości pozostaną moim zdaniem zawsze.
Odpowiedzświadek Jehowy zawitał nam na padok:) Jak to się witało...szalom? :D
OdpowiedzCzy to była wiadomość do Ciebie? Więc nie odpowiadaj. Rozczaruję Cię: nie jestem Świadkiem Jehowy bo się nie opowiedziałem za żadną z wiar. Bo np. posłuszeństwo wobec Jehowy wymaga od człowieka bardzo wiele wyżeczeń. Choćby takich że nie mógłbym jeździć na zawody w niedzielę bo świadkowie w ten dzień się zbierają w Sali Zboru aby powiększać swoją wiedzę o Bogu i Jego Królestwie. A jeżdżę od 12 lat na 10-12 w roku. Jak widać mało wiesz a zabierasz głos. A Świadkowie Jehowy w Polsce witają się: cześć!, witaj!, dzień dobry! To tak jak wszyscy, całkiem normalnie.
OdpowiedzPosłuchaj Jacku ja wierzę w Boga i nie przeszkadza mi to wogóle, mój serdeczny kolega z wyścigów mówi, że nie wchodzą sobie w drogę ale obaj siebie szanujemy, wiec nie ubliżaj nikomu, że głośno zadawał sobie pytania "dlaczego?" W takich sytuacjach ciężko nie zadawać sobie pytań, choć jest się wierzącym. Ja osobiście chciałbym poznać Twoją teorię na ten temat. Dlaczego tak się musiało stać?
OdpowiedzPawle! Ale to nie jest moja teoria! To jest napisane w biblii czyli w Słowie Bożym. Więc to są...słowa Boga. Z całym szacunkiem ale jeżeli się o tym nie wie to...niech każdy "wierzący" sobie odpowie o czym to świadczy. To tak jak w szkole nie przeczyta się lektury i też nie wiadomo o co w niej "chodzi". Ale wcale mnie to nie dziwi. Ale to już temat na dyskucję. Pozdrawiam.
OdpowiedzŚwiadek Jehowy i to jeszcze mało wyedukuowany :) Stary,zmień zainteresowania bo bijesz piane na sucho.
OdpowiedzNo i bardzo dobrze! Trzeba podnosić poziom świadomości ludków. Świadkowie Jehowy to jedyni ludzie którzy wiedzą w co wierzą i dla czego w to wierzą. Ps. Szalom??? Nie używaj słów których nie rozumiesz!!
OdpowiedzŚwiadkowie Jehowy, to wspaniali ludzie, czasami natretni, ale w swojej firmie tylko takich chętnie bym zatrudniał, nie oszukają, nie okradną, nie przyjdą nawaleni.
Odpowiedz