Już dziś Artur i Honorata wyruszają na kolejną motocyklową wyprawę. Wakacje na dwóch kołach to już swego rodzaju ich rodzinna tradycja. We dwójkę, na kanapie Hondy VFR 800 zrealizowali dotychczas wyprawy m.in. dookoła Polski, do krajów Beneluxu oraz Rumunii. Tym razem miejscem docelowym podróży będzie Albania. Oto co oboje mają do powiedzenia na chwilę przed wyruszeniem w trasę:

Honorata:

"Rok 2014 upłynął pod hasłem Rumunia. Po powrocie Mężuś stwierdził, że za rok robimy Litwę, Łotwę i Estonię. Ja na to przystałam, jak zawsze. Byle jechać, byle przed siebie, a dokąd to drugoplanowa sprawa. Pewnego pięknego, zapewne jeszcze zimowego dnia, Mężuś zmienił zdanie i oznajmił, że jedziemy do… Albanii. Albania… hmm, z czym mi się kojarzy? Szczerze mówiąc z niczym. Bardziej przerażała mnie myśl przez co tam będziemy jechać: Bośnia i Hercegowina, Serbia, Kosowo, czy tam nie ma konfliktów zbrojnych? Były, ale kiedyś, a w człowieku zostało przeświadczenie, że wciąż jest tam źle. Także kolejny raz zmierzę się ze swoimi uprzedzeniami. Na szczęście będziemy też w bardziej zachęcająco brzmiących miejscach jak Chorwacja, Grecja, Macedonia, czy Czarnogóra. Jestem bardzo ciekawa tego wyjazdu. Zapuszczamy się w miejsca znane mi tylko z map, albo z opowiadań o konfliktach zbrojnych. Zapewne wrócimy z całym bagażem przygód i pozytywnej energii, zresztą jak co roku. Tak, więc kolejny wyjazd czas zacząć…"

Artur:

"Kilka informacji technicznych odnośnie samego wyjazdu - jak zawsze nasz dzielny sprzęt to Honda VFR 800, która w tym roku będzie obchodzić jubileusz 100 000 przejechanych kilometrów! Trasa zaplanowana jest na 17 dni, a do pokonania około 4000 kilometrów. Noclegi pod namiotem, z jednym małym wyjątkiem, ale o tym po powrocie w relacji… Ruszamy już dziś!"

Wyprawę wspierają medialnie i sprzętowo: Ścigacz.pl, Presto.pl, Ap-Moto.