Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeDla wszystkich ktorzy kochaja motocykowe podroze - co to za bzdury wypisuja w tym artykule. To co opisal autor to wersja dla bogatych lamerow ktorych stac zeby wydac 10000 na samo przygotowanie sie do wyjazdu. Wielu sie takich spotyka na trasach na swoich wypasionych gs-ach czy czyms pododobnym jezdzacych od myjni do myjni bo sie im moto zakurzylo. Przeciez w motopodrozy najwazniejsze jest zeby jechac przed siebie. Ja wkladam motocylkowe gacie na dupe, przeciwdeszczowki najtansze za 120zl w kufer pare euro do kieszeni, katre platnicza w portfel, kilka kluczy pod kanape i w droge. Dla wszystkich. Wcale nei trzeba miec moto za 50tys i osprzetu za kilkadziesiat tysiecy zl zeby cieszyc sie z jazdy. pokujcie motongi i podrozojcie . Szerokosci
OdpowiedzBrawo. Śmieją się ze mnie, że mam na moto Awiny ale ja z nimi zrobiłem z 20 tyś km po kraju i europie a ci co się śmieją jeżdżą wokół miasta...
OdpowiedzJa też mam kufer centralny tej firmy i zrobiłem z nim 12 tyś km. bez żadnych problemów, a jak się gdzieś zatrzymujemy to kumple podchodzą i mówią a schowaj mi to i tamto, a zmieści ci się jeszcze to.
Odpowiedz