Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeDla mnie bez sensu, zarówno poprzedni jak i "nowy" (co to za nowość swoją drogą?) przerost formy nad treścią. Widziałem diavele w zeszłym roku w Alpach na serpentynach, toto wcale nie jedzie, kierowcy się podpierali nogami na zakrętach, wiele śmiechu było, jak żeśmy to oglądali.
OdpowiedzA za śmiechem kryła się lekka zazdrość. Mylę się? Zwróć proszę uwagę, że nie jest to raczej połykacz winkli. Nie z tą myślą został stworzony. To tak jakbyś chciał, żeby ktoś na Electra Glide ścigał się po zakrętach np. z R1200R (wielokrotny mistrz Alp). Różne motocykle, różne możliwości, a i to kto prowadzi na nie bagatelne znaczenie.
OdpowiedzZazdrości nie było, tak się złożyło, że w zeszłym roku kupiłem nowy motocykl w przedziale cenowym diavela, więc gdybym chciał, to bym miał. Natomiast jest też tak, że po prostu wolę motocykle w których priorytetem są walory "użytkowe" a nie wizualne. To nie jest krytyka tylko moja ocena. Umiejętności też mają znaczenie, niewątpliwie, tylko dlaczego to o czym pisałem dotyczyło szczególnie kierowców tego typu. A, i żeby nie było, że jestem jakiś skrzywiony na nie, widziałem też innych "kierowników" poruszających się sportowymi dukatami, którzy naprawdę ogarniali.
Odpowiedz