David Knight i pieni±dze w motosporcie
Ostatnim postem na swoim Facebookowym profilu David Knight, trzykrotny mistrz świata Enduro przypomniał nam, że motosport rodzi problemy nie tylko w postaci kontuzji.
Niestety z powodu braku funduszy i nie bycia członkiem żadnego teamu nie będzie dla mnie możliwe ukończenie żadnych wyścigów w najbliższej przyszłości. Na przestrzeni lat zawsze dawałem z siebie 110% i nigdy nie bałem się wydawać na wyścigi swoich własnych pieniędzy, aby wykonywać swoją pracę najlepiej jak potrafię, ale niestety nie stać mnie już na wyścigi na najwyższym poziomie. Jestem absolutnie zniesmaczony i wściekły z tego powodu, ale taka sytuacja zdaje się być coraz bardziej na porządku dziennym w środowisku wyścigowym, zwłaszcza po ukończeniu na 2 miejscu w halowych mistrzostwach oraz wielu innych podiach walcząc z najlepszymi zawodnikami na świecie i to bez odpowiedniego wsparcia finansowego i na maszynach nieporównywalnych do specyfikacji technicznej motocykli konkurentów. Dziękuję. - David
Problemy Davida zaczęły się już jakiś czas temu, kiedy Sherco postanowiło nie przedłużać z nim umowy. To obrazuje nam jak trudną grą jest motosport i że nie jest to bułka z masłem. To strasznie przykre, że mimo jazdy na skraju swoich umiejętności, talentu, ryzyka i bezpieczeństwa na karierę może spaść kurtyna z powodu... kasy. Ale niestety, koniec końców za wszystko trzeba zapłacić. Kapitalizm jest bezlitosny.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze