Rano mamy dla was coś specjalnego. Po obejrzeniu tego inspirującego, niesamowitego video na nowo uwierzycie w człowieczeństwo. Oglądaliśmy to z otwartymi ustami myśląc: "Nie, to niemożliwe". Darius Glover był związany z motocyklami od 7 roku życia. W wieku 15 lat podczas zawodów MX doświadczył jednak totalnie zmieniającego życie wypadku, który spowodował paraliż od pasa w dół. Jak mówi sam Darius, lekarze powiedzieli mu, że już nigdy nie będzie chodził i jeździł motocyklem, ale on po prostu nie chciał tego zaakceptować i udowodnił im, jak bardzo się mylili.

Darius nadal jeździ. I to jak! Nie uwierzycie w to, co zobaczycie na filmie. To jest po prostu niesamowite. Nie wszystko było jednak pozytywne. Darius został w swoim czasie zdyskwalifikowany z zawodów ponieważ… jest sparaliżowany. Organizatorzy uznali to jako wystarczający powód do niedopuszczenia go do udziału. Mimo to, Darius kontynuuje jeżdżenie motocyklem i robi to w sposób, który nas szczerze zadziwia, zapowiadając jednocześnie, że nie ma najmniejszego zamiaru się poddać i że będzie czerpał radość z życia w każdym jego dniu.

Zobaczcie film "Whatever it takes". Gwarantujemy, że napompuje was pozytywną energią i inspiracją.