Dani Pedrosa w podatkowych tarapatach
Dani Pedrosa, gwiazda ekipy MotoGP Repsol Honda ma małe zaległości w hiszpańskim urzędzie podatkowym. Agencia Tributaria, czyli hiszpański urząd skarbowy ogłosił ostatnio listę swoich dłużników. Na 93. stronach opublikowanego dokumentu dziennikarze dopatrzyli się nazwiska Daniel Ramal Pedrosa (pełne nazwisko Pedrosy). Obok tego nazwiska widnieje kwota €7,856,949.85 stanowiąca zaległości i narosłe odsetki. Sporo tego, szczególnie że zarobki Pedrosy nie należą do astronomicznych. W swoich najlepszych latach po przejściu do fabrycznego teamu Hondy Hiszpan zarabiał około 6 milionów Euro rocznie, ale teraz (w latach 2015-2016) jego zarobki spadły do poziomu 1,5-2 miliony rocznie (po części uzależnione od osiąganych wyników). Oczywiście to kwoty szacunkowe, ale realne przychody sportowców zawsze są większe o chociażby kontrakty reklamowe.
Czy hiszpański urząd skarbowy odzyska swoje pieniądze? To wcale nie takie oczywiste. Pedrosa jest co prawda obywatelem Hiszpanii, ale od lat pozostaje rezydentem szwajcarskim, mieszkającym w Genewie. Oczywiście celem tych działań jest ucieczka przed fiskusem. To nie pierwszy przypadek sportowca unikającego płacenia podatków w swoim rodzimym kraju. Niedawno burzę w Hiszpanii wywołała decyzja Marca Marqueza o wyprowadzce do Andory. Zgadnijcie w jakim celu… Kilka lat temu długą batalię (zakończoną ugodą) stoczył z włoskim fiskusem Valentino Rossi. Tak naprawdę nie musimy jednak wyjeżdżać za granicę w poszukiwaniu gwiazd motorsportu rozglądających się za podatkową optymalizacją. Dla przykładu Robert Kubica pozostaje od lat zameldowany w Monako. Według różnych szacunków "przeprowadzka" krakowianina oznacza 20 milionów złotych w podatkach, które nie wpłynęły na konto polskiej skarbówki.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeA po kiego wuja to nagłaśniacie...a czy wy wszystkie podatki wobec Polskiego Fiskusa uiściliście nie szukając żadnych wymyków?
OdpowiedzA tak konkretnie to o co ci chodzi? Media maja nie pisac o takich rzeczach bo ty lubisz kantowac na podatkach?
OdpowiedzTu chodzi nie o kantowanie, ale o rozbójniczą próbę wyłudzenia nienależnego podatku.
OdpowiedzA tak konkretnie to o co ci chodzi? Media maja nie pisac o takich rzeczach bo ty lubisz kantowac na podatkach?
OdpowiedzNie chodzi o kantowanie ,a o jednolitą interpretację dla ..wszystkich... Przecież Pedroza sam tego nie obliczał z kalkulatorem w ręku.Myślę że ma odpowiedniego reprezentanta przy tak deklarowanych kwotach.Fiskus wszędzie jest taki sam, jak brakuje pieniędzy to sięga do kieszeni podatnika.
OdpowiedzCzy naprawde za kazdym razem jak wchodze z koma na Wasza strone musze byc atakowany propozycja instalacji aplikacji???? Moze tak cookies i zapamiętać czyjs wybor. Nie chce zadnej Waszej apki!!! ...
OdpowiedzCześć, wiemy o tym problemie i w najbliższym czasie zostanie to poprawione! Przepraszamy za niedogodność! Dzięki za sygnał i najlepszego w Nowym Roku od całej redakcji!
OdpowiedzHiszpańska skarbówka nie jest bez szans. Podobnie jak w przypadku Rossiego w sądzie może pojawić sie argument że zmiana miejsca zamieszkania jest jedynie zabiegiem obliczonym na płacenie nizszych ...
OdpowiedzA niby dlaczego ma płacić podatek od swoich zarobionych pieniędzy, które i tak lekką ręką zostaną rozdane na bzdurne cele.
OdpowiedzTo kwestia zasad. Albo płacą wszyscy, albo nikt nie płaci. Państwa zachodnie nie sa w stanie funkcjonowac bez płacenia podatków, to nie Katar który spi na gazie, albo Arabia Saudyjska, która śpi na ropie.
OdpowiedzTak to kwestia zasad-mieszka w Szwajcarii to i płaci w Szwajcarii. Czym mniej dla socjalistów tym lepiej dla ludzi.
OdpowiedzNie dziwię sie takim sportowcom. Przez lata pracowali na swój sukces, wkładając i ryzkując własne pieniądze. Zobaczcie na przykłady Stonera, wspomnianego Kubicy i paru innych. Państwo im nie ...
OdpowiedzA ludzie prowadzący inne biznesy to nie ryzykują swoimi pięniedzy i nie wkładają serca i zrdrowia w to co robią? No i oni musza płacić podatki, co sprawa zę twój argument jest średnio przekonujący.
Odpowiedz