Dakar 2020. ¦mieræ Goncalvesa, 8.etap odwo³any
Dzisiejszy odcinek przyćmiła tragiczna śmierć legendy Dakaru - Pulo Goncalvesa. 546 kilometrów odcinka specjalnego, to było spore wyzwanie po dniu przerwy w Rijadzie. Do tego 195 kilometrów dojazdówek. Na zawodników czekał dziś długi dzień.
Nikt nie może w to uwierzyć - Paulo Goncalves, zawodnik nierozerwalnie związany z Dakarem, zmarł dziś na trasie odcinka specjalnego. Wszystkie sprawy zeszły na dalszy plan, organizatorzy zdecydowali o odwołaniu 8. etapu dla motocykli i quadów.
Aron Domżała i Maciej Marton dzisiejszy etap ukończyli na trzecim miejscu. W generalce awansowali na dziewiąta pozycję. Z kolei Maciej Domżała i Rafał Marton byli dziś 20., a w generalce równiez zanotowali awans - na 14. miejsce.
Rafał Sonik dojachał dziś na metę z piątym czasem i w klasyfikacji generalnej utrzymuje trzecią pozycję. Kamil Wiśniewski był dziesiąty, w generalce zajmuje piąte miejsce. Arkadiusz Lindner ukończył etap jako 17., a Paweł Otwinowski jako 20. Liderem w kategorii quadów pozostaje Ignacio Casale.
Jakub Przygoński i Timo Gottschalk stracili dziś jedynie 11 minut do zwycięzcy i przejechali metę jako ósma załoga. W generalce ponownie awans, tym razem na 32. miejsce. Zwycięzcą etapu oraz liderem Rajdu pozostaje Carlos Sainz.
Maciek Giemza dojechał dziś na metę jako 24. i w generalce zajmuje 19. pozycję. Krzysztof Jarmuż był dziś 12. na mecie Original by Motul i w swojej klasie utrzymał siódmą pozycję. Kevin Benavides, Toby Price i Štefan Svitko dojechali dziś na metę ze słabymi wynikami, jednak organizatorzy odliczyli zawodnikom czas, który poświęcili na próbę pomocy Paulo Goncalvesowi. Tym samym Benavides, dawny teamowy kolega Paulo, wygrał etap, Price uzyskał siódmą lokatę, a Svitko 14. Liderem w klasie motocykli pozostaje Ricky Brabec.
W klasie ciężarówek, co nie jest nowością, ani niczym zaskakującym, dominowali dziś Rosjanie. Załoga Szymona Gospodarczyka dojechała na metę jako ósma. Darek Rodewald ze swoją ekipą byli 15., a Robert Szustkowski i Jarosław Kazberuk 22. Petronas Team De Rooy Iveco Rodewalda spadli w generalce na siódme miejsce, pozostałe ekipy utrzymały swoje pozycje (13. i 19.).
Kolejni zawodnicy zmuszeni zostali do zakończenia rywalizacji. Mohammed Balooshi nie był w stanie naprawić swojej Husqvarny, Alexandre Giroud’owi wybuchł silnik w quadzie, Mitchell Guthrie został wyeliminowany przez usterkę mechaniczną w jego buggy. Po tym jak nie udało mu się ukończyć Dakaru w 1998, 1999 i 2000 roku, Fabio Fasola powrócił po raz ostatni. Niestety siódmy etap ponownie zweryfikował jego marzenia. Włoskiemu motocykliście pękła rama. Nie wiadomo jeszcze, czy od jutra będzie mógł jechać już tylko w klasie Dakar Experience.
Jutro na zawodników czeka pętla z Wadi Al Dawasir do Wadi Al Dawasir. Odcinek specjalny będzie miał 477 kilometrów, a dojazdówki 239 kilometrów. Jak zapowiadają organizatorzy, na zawodników czeka krajobaz kontrastów z czarnymi górami, kanionami i białym piaskiem. Będzie też coś dla miłośników prędkości - 40-sto kilometrowa prosta, na której będzie można mocno docisnąć. Mamy nadzieję, że Polacy skrzętnie ją wykorzystają.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze