Żużlowa liga amatorska dotarła do półmetka. W trzeciej rundzie Leszczyńskie Byki na własnym torze podejmowały Old Boys Bydgoszcz, natomiast KŻ Zdzichtex Lublin zmierzył się z Włókniarzem Częstochowa.

Bydgoszczanie po porażkach dwóch pierwszych meczach także w spotkaniu w Lesznie nie byli zaliczani do faworytów. Jednak nieoczekiwanie od pierwszego biegu objęli oni prowadzenie. Gospodarzom dopiero w połowie zawodów udało się odrobić straty i jeszcze po 13 biegach prowadzili trzema punktami. W końcówce lepsi okazali się jednak goście, którzy wygrali dwa ostatnie biegi i odnieśli niespodziewane zwycięstwo.

Leszczyńskie Byki 43: (P. Łukaszewski 13, J. Biskupek 11, D. Gindera 9, R. Nyczka 6, P. Juskowiak 2, T. Szwon 1, M. Skrzypczak 1); Old Boys Bydgoszcz 46: (P. Galczewski 14, T. Adamczyk 10, K. Odziomek 9, A. Kudłaty 4, R. Cierzniakowski 3, P. Wysocki 3, M. Szalwiński 3).

Równie ciekawe zawody obejrzeli kibice w Lublinie. KŻ pewnie wygrał dwa poprzednie mecze i wydawał być się faworytem także w spotkaniu z częstochowianami. Zgodnie z oczekiwaniami lublinianie po 11 biegach prowadzili już sześcioma punktami. Wtedy rozpoczęła się ich czarna seria. Dwa upadki w biegu dwunastym Robaka i Zająca, defekt na prowadzeniu w biegu trzynastym Zająca, spowodował, że to częstochowianie wyszli na prowadzenie, które utrzymali już do końca zawodów. Tym samym to oni objęli prowadzenie w ligowej tabeli spychając na drugie miejsce właśnie lublinian.

KŻ Zdzichtex Lublin 42: (R. Brzozowski 12, W. Mazur 9, M. Widera 8, R. Szewczyk 8, T. Zając 4, P. Haranicz 1, M. Robak 0); CKM Włókniarz Częstochowa 47: (M. Daniszewski 15, D. Bąk 9, P. Foltyński 8, D. Głębocki 7, P. Ratoń 7, R. Pasoń 1, M. Ziębaczewski 0).