Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 89
Pokaż wszystkie komentarzeCzytając ten artykuł dochodzę do wniosku, że pozwolenie posiadaczom prawa jazdy kat. B prowadzić małe motocykle to wielkie nieporozumienie. Sam jestem motocyklistą od wielu lat i dostrzegam realne zagrożenie na naszych drogach po wprowadzeniu tej nowelizacji przepisu. Wzrośnie liczba zabitych i rannych na drogach, liczba osieroconych dzieci. Wyścigi uliczne małych motocykli staną się zmorą miast i wielu miejscowości. Ludzie w obawie przed gangami motocyklowymi 125cm nie będą wychodzić na ulice. Proszę zwrócic uwagę na zdjęcia obok artykułu, wyraźnie widać zapędy motocyklistów z kategorią prawa jazdy B. Na ulice powinny wyjeżdżać tylko prawdziwe motocykle minimum 1100cm pojemnośći i motocykliści ubrani w prawdziwe nie chińskie kombinezony... Kiedy czytam komentarze wielu osób dochodzę do wniosku, że niektórzy chyba tak myślą (mam nadzieję, że podniosłem ciśnienie tym osobom) Uważam, że arykuł jest bardzo dobry, porusza również mentalność wielu „motocyklistów”. Ludzie, pomyślcie jak zaczynaliście przygodę z motocyklami, czym zaczynaliście jeździć? Ktoś powie R1, inny Hayabusa... bzdury! Każdy gdzieś tam zaczynał od małych moto. Dajmy szansę innym, wiele moich znajomych czeka na te zmiany w przepisach. Może to być dla nich wejście w świat motocyli i wspaniałej przygody! A z drugiej strony jestem bardzo ciekawy ilu „motocyklistów”, którzy są przeciwni tej nowelizacji posiada prawo jazdy kat.A ??? Czy lepiej jest jeździć „bezpiecznie” bez prawa jazdy, czy legalnie i bezpicznie czymś małym? Zastanówcię się!!! Przypomnę cytat Autora: „Pomyślmy jednak na chwilę samodzielnie i logicznie” !!! LwG.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza