Czy policja mo¿e ukaraæ za jazdê w niekompletnym stroju motocyklowym?
Oczywiście w naszym kraju wciąż nie ma obowiązku używania podczas jazdy specjalistycznej odzieży motocyklowej. Stąd każdy wielbiciel dwóch kółek spotkał się kiedyś z przypadkiem motocyklistów w klapkach i stroju pasującym bardziej do leżaka przy basenie.
Ba! Przecież lipcowe i sierpniowe fale upałów przekonały do takiego swobodnego podejścia sporo zmotoryzowanych. Ale czy to znaczy, że panuje zupełna dowolność i można wsiąść na motocykl w samej bieliźnie lub powiedzmy - w szortach?
Pomińmy na razie kwestie bezpieczeństwa, bo doskonale wiadomo, że to bezpieczne nigdy nie było i nie będzie, a profesjonalna odzież motocyklowa uratowała od długiego pobytu w szpitalu niejednego chłopaka i dziewczynę. Co do przepisów, nie ma żadnego zakazu jazdy bez odzieży wierzchniej, ale mimo to można zostać ukaranym przez policjanta za zbyt skąpy strój. Na jakiej podstawie?
Policjant może uznać, że goły tors lub bardziej intymne części ciała zostały wystawione na widok publiczny, zachowanie to wypełnia znamiona czynu nieobyczajnego. Artykuł 51 par. 1 kodeksu wykroczeń przewiduje za to karę aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Wywołanie zgorszenia postronnych osób ubiorem ograniczonym do różowych stringów lub, nie daj Boże, zupełnym brakiem bielizny, wydaje się zrozumiałe, ale zdarzały się już przypadki zatrzymania motocyklistów, których jedyną "winą" była rozchylona kamizelka założona na gołe ciało. To dlatego, że definicja zgorszenia mówi jedynie o spowodowaniu negatywnych odczuć otoczenia na zachowanie sprawcy, przy tym najczęściej taką reakcją jest uczucie wstrętu, oburzenia, niesmaku.
I tu jest przysłowiowy pies pogrzebany, bo jesteśmy różni i ktoś może poczuć zgorszenie nawet w przypadku, który uznalibyśmy za niepodpadający pod artykuł 51 kodeksu wykroczeń. I jeszcze jedno. Jakoś tak wyszło, że dziewczyny podróżujące jako pasażerki na motocyklach, często prezentują swoje wdzięki. Osobiście uważam, że są to bardzo miłe dla oka widoki, ale minimalistyczne wdzianko "plecaczka" również może zostać uznane za czyn nieobyczajny i wiązać się z karą. Nie denerwujcie się, nie ja wymyśliłem te przepisy.
Tyle dobrego, że nie żyjemy w szczególnie pruderyjnych czasach, więc przypadki ukarania grzywną zdarzają się incydentalnie. Mimo to warto wiedzieć, że znaczące braki w odzieży motocyklowej mogą wiązać się z pewnym konsekwencjami.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeTrudne sprawy odcinek 1500 100 900
Odpowiedz