Czy mo¿na uratowaæ spalinowce bez wszczynania rewolucji przeciwko elektrykom? Polscy naukowcy znale¼li sposób
W 2035 roku w państwach członkowskich Unii Europejskiej, a zatem i w Polsce, nie będzie można zarejestrować samochodów spalinowych. Na razie nic nie wiadomo o podobnych pomysłach względem motocykli, ale możemy być pewni, że szybko zostaną objęte nie mniej restrykcyjnymi ograniczeniami. Czy to będzie koniec ery spalinowców?
Niekoniecznie. Zakaz nie obejmie pojazdów, w których paliwem będzie wodór albo paliwa syntetyczne. Ale to również szansa dla już istniejących pojazdów z silnikami konwencjonalnymi. Rozwiązanie problemu zaprezentowali w ostatni poniedziałek naukowcy z Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej.
Właściwie badaniami nad wykorzystaniem wodoru w silnikach spalinowych krakowska uczelnia zajmuje się już od kilkudziesięciu lat. Jak donosi businessinsider.com.pl nad adaptacją tłokowego silnika spalinowego do zasilania wodorem pracuje zespół naukowców z Katedry Pojazdów Samochodowych Politechniki Krakowskiej pod kierunkiem prof. Marka Brzeżańskiego. W celach badawczych został do tego wykorzystany pięciocylindrowy, przemysłowy silnik Scania.
Krakowscy naukowcy przebudowali cały silnik, łącznie z systemem spalania i nowymi tłokami, a także systemem doprowadzania paliwa wydrukowanym na drukarkach 3D. Zaprojektowano na nowo układ zapłonowy, moduły przepustnicy sterowane silnikiem krokowym, jak również oprogramowanie silnika.
Według prof. Marka Brzeżańskiego, który kieruje zespołem naukowców zaangażowanych w projekt, wodór może okazać się najlepszym rozwiązaniem w okresie przejściowym ewolucji motoryzacyjnej i stanowić alternatywę dla tradycyjnego paliwa w tłokowych silnikach. Ale warunkiem koniecznym dla przejścia na nową technologię jest wydajna produkcja wodoru ze źródeł odnawialnych.
Korzyść jest oczywista. Po pierwsze moglibyśmy zachować nasze pojazdy spalinowe, a jednocześnie pozbędziemy się toksycznych spalin i emisji dwutlenku węgla. Poza adaptacją silnika tłokowego do spalania wodoru zespół z Politechniki Krakowskiej współpracuje również z Toyotą. Lider branży motoryzacyjnej wspiera i pomaga przy pracach nad ogniwami wodorowymi.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeDopóki na ten pomys³ nie wpadn± naukowcy z Dortmundu, to idziemy dalej w elektryki.
Odpowiedz