Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarzeCytat: "...wystarczy nawet...R6 - i to nie podrasowana, żeby przysłowiowo skopac tyłek Piratowi... Taaa, a Mimry skopałyby tyłek Mamrom. A gruszki jabłkom i wino wodzie. To podobne porownania, jak Corsaro i R6. Motocykle o zupełnie roznych koncepcjach i przeznaczeniu. Ale autor najwyraźniej nie widzi zastosowania dla "nakedów" prócz "stuntów". To smutne. Co jest pewne - on na Morini nigdy nie siedział. Dysponujący gwałtownymi 123 N/m pilot Morini (przy 6500 obr/min, a Avio juz od 3000 obr/min do konca skali przeszlo 100 Nm, az do – mierzonych - 123 Nm) usmiecha sie mysląc o słodkich ~66 Nm ktore ma R6 przy ~11000 (!) obr/min. Jazda na Korsarzu jest trochę jak szarża na orkanie. O tym stale przypomina (i ostrzega!) również basowy dźwięk dobywający się z dwóch trąb jerychońskich... Bo - tak to jest - pojemność można zastąpic tylko jednym - więcej pojemności... Jeżeli R6 to królowa toru albo autostrady, to Korsarz jest w takim porównaniu na pewno królową dróg - bo to jego domena, jako "naked bika". Już choćby dlatego, ze do WSZYSTKIEGO pomiędzy 60-180 km/h wystarczy jeden bieg i nie trzeba męczyc przekładni. Jedno jest prawdą: przeszlo 270 km/h na nagiej maszynie, jest raczej dla dorosłych i nic dla dziewcząt.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza