Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 52
Pokaż wszystkie komentarzeCoś w tym jest że mając taki tłok na drogach warszawiacy po prostu nie mają wyjścia i muszą usprawniać sami sobie ten kocioł poranny i popołudniowy. Szybkie, wręcz but-opór ruszanie spod świateł żeby więcej aut przejechało, włączanie się do ruchu na tzw ekspres czy robienie miejsca motocyklistom to nie żadna wyśrubowana wielce szanowna uprzejmość, a zwykła konieczność by zachować jako taką płynność ruchu. Jak dla mnie wyprawa do wawy z Łdz to jakbym przekroczenie granicę między koślawym turlaniem się po poligonie atomowym, a sprawnym, szybkim i dynamicznym przemieszczaniem się z punktu A do B z wzajemnym zrozumieniem
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza