Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeCo za bzdura "bede jezdzil w czym chce bo jestem wolny". A zabulisz za lekarza, karetke i cala armie innych ludzi ktorzy predzej czy pozniej bede ci musieli pomoc? Ja niemam ochoty placic za ciebie bo trudno ci jest kask jakis zalozyc! Przy predkosciach ktore robicie otwarty jest ok (lepszy niz nic) a ruchow i widocznosci taki nie ogranicza!! Czasami pomysl o innych a nie tylko o sobie! Stuntow sam nie robie wole na torze sie rozbujac ale nie pognebiam a nawet lubie ogladac, kontrola maszyny jest u was naprawde super!! Mimo tego jazda w karzdych warunkach bez kasku jest u mnie na tym samym poziomie co jazda na kole przy 100mph, dla *******.
OdpowiedzPopieram w 100%. Jak by im było ciężko kask na łepetyne założyć. Wielki mi to kozak, że kasku nie ma. A potem 6 miechów w szpitalu a w tym ze 3 operacje które w pyte kosztują! i rehabilitacja z rok. Tak ciężko nałożyć jest kurtkę z ochraniaczami i spodnie, a o kasku już nie wspomnę. Ale to trzeba mieć na czym ten kask nosić, nie każdy to ma...
OdpowiedzCo do kasków to się z Tobą zgadzam. Nigdy nie wsiadam na moto bez niego. Jeśli chodzi o opieke lekarska, to w przypadku kontuzji i tak nie ma co liczyc na sluzbe zdrowie i trzeba sie leczyc prywatnie, zeby jak najszybciej wrocic do formy. Wiadomo, ze czasami jest potrzebna natychmiastowa pomoc ale sa to wypadki, ktore zdarzaja sie wszedzie. Zdarty łokie czy tyłek nie wymaga natychmiastowej hospitalizacji ;) Pozdrawiam
OdpowiedzNie wiem ile człowieku masz lat i doświadczenia życiowego ale chyba nie za wiele bo teraz to poleciałeś po bandzie. Gdzie widziałeś polaka, którego stać na prywatną opiekę zdrowotną? Chyba tylko biedne dzieci bogatych rodziców, które stać na rozwalenie szlifierki za 20 tysi. Godzina masażu od 50 do nawet 500 złotych. Wirówka 15 minut 150 złotych. a to tylko czubek góry lodowej. A co do przypadków nagłych to nawet jeśli nie karetką to na własnych nogach pofatygujesz się do szpitala bo sam sobie oparzenia czy zdartej skóry nie opatrzysz prawidłowo. I już zajmujesz niepotrzebnie miejsce czas i leki na które NFZ przydziela mało kasy. Więc dzieciaku (nie zależnie od tego ile masz lat) przestań wypisywać chory badziew tylko idź sobie pojeździj tylko tam gdzie nikomu krzywdy nie zrobisz.
OdpowiedzNaprawde w szoku jestem, ze sie wam wszystkim chce tak truc... Moze bedziesz w szoku ale znam wielu Polaków, których stac na prywatne leczenie. Teksty typu "synkowie bogatych rodzicow" co to za odzywki? I Ty mnie nazywasz dzieciakiem tak? Czy znasz pojecie "praca" i co sie z tym wiaze "wynagrodzenie"? Stunt nie jest tani, jesli kogos na to nie stac to tego nie robi proste, a kontuzje sa wliczone w ta cene. Jesli naprawde masz ochote dalej sie puszyc, to proponuje skoczyc do najblizszej przychodzi i wygarnac prostow oczy wszystkim hipohondrykom jak to marnują Twoje pieniadze korzystajac ze srodków NFZ z byle powodu. Naprawdę żal żal żal. Jestes idealnym obrazem polskiej mentalnosci. koniec tematu. Pozdrawiam
Odpowiedz