Powrót Jamesa Stewarta po kontuzji trwał dosyć długo. Cała prawda wyszła na jaw, Bubba próbował swoich sił w nowych zawodach. Szukając odpowiedzi na pytanie „co powinienem w życiu robić” trafił m. in. do studia nagraniowego, na scenę kabaretową oraz do sklepu z butami. Od zawsze było wiadomo, że zawodnik czuje ogromną więź ze swoim motocyklem, jednak Amerykanin ma niezwykłą maszynę…

Co powinien robić w życiu James?

Bubba pokazuje, że ma dystans do samego siebie i poczucie humoru. Będziemy teraz bacznie obserwować czy jazda na motorze wychodzi mu lepiej, niż dowożenie Red Bull’a. Wszystko okaże się podczas AMA Supercross 2011