Ścigacz.pl

Clement Desalle nie pojedzie już w tym sezonie w Motocrossowych Mistrzostwach Świata. Zawodnik Suzuki, który ostatnio wygrał Grand Prix Czech nie wystartuje już w żadnej z ostatnich trzech rund. Pechowe okazały się dla niego Motocrossowe Mistrzostwa Belgii, w których startował w zeszły weekend. Clement zdobył holeshota, jednak na wyjściu z pierwszego zakrętu wjechał w Evgeniego Bobrysheva, który przeciął jego tor jazdy. Belg został od razu zabrany do szpitala, gdzie okazało się, że kontuzjował lewe ramię i niezbędna będzie operacja. Desalle będzie mógł od razu zadbać o drugą rękę, którą uszkodził dwa miesiące wcześniej.

Właściciel zespołu, Sylvain Geboers powiedział:
„To jest po prostu niewiarygodne, ile szczęścia miał w tym sezonie Clement, ale niestety wiemy zbyt dobrze, że to co się stało, jest częścią sportu. Clement zaliczył świetny start, ale upadek nie był z jego winy. Wygląda na to, że sezon się dla niego skończył i musi podjąć decyzję o leczeniu obu ramion, tak żeby był w 100% gotowy na rok 2012.”

Clement Desalle na 3 rundy przed końcem zajmował drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Świata MX1 i do lidera Antonio Cairoliego tracił 48 punktów. Niestety Belg już nie będzie miał szansy powalczyć o tytuł w tym roku. Trzymamy kciuki za jego szybki powrót do pełni zdrowia.