Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeCiekawe kto sponsorował ten "artykuł", bo sprawa jest oczywista, trzeba zachęcić ludzi do kupowania najgorzej sprzedających się kasków. A najsłabiej sprzedają się kaski integralne, bez blendy i zapięciem DD, bo są to lekkie i drogie kaski torowe, które w codziennym użytkowaniu słabo się sprawdzają, dlatego autor podejmuje próbę zniechęcenia czytelników do pozostałych rozwiązań. Jak zwykle, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze.
OdpowiedzFunkcjonuje w temacie takie motocyklowe powiedzenie ,chyba Brytyjskie iż jak uważasz ze Twoja głowa warta jest 20 funtów to kup sobie kask za 20 funtów...
OdpowiedzChyba tylko Arai stosuje obecnie opisane w artykule polaczenie, tj zapiecie DD i zewnetrzna blende, wiec masz odpowiedz.
OdpowiedzCzłowieku, o czym tu piszesz... Jest całkowicie odwrotnie, najpopularniejsze i najłatwiej sprzedażowe kaski to kaski integralne z blendą. Pierwszy raz wiedzę artykuł, który idzie pod prąd marketingowcom, którzy myślą co dodać do kasku, żeby sprzedawca mógł powiedzieć, że ma jeszcze to, to i to... Sam widziałem, co dzieje się z platikowymi opuszczanymi szczękami w kaskach po 2000tyś. Nawet jak kask jest z kompozytu, to szczęka plastikowa na plastikowych zamkach, gróbuści 1mm. Wytrzymałość na uderzenie dłonią. Brawo dla autora za artykuł. Pierwszy raz od dawna, tak dobry artykuł na ścigaczu.
Odpowiedz