Chmielewski dobrze na torze Monza
Andrzej Chmielewski na dwunastej pozycji zakończył sesję kwalifikacyjną do wyścigu trzeciej rundy Mistrzostw Europy Superstock 600 na włoskim torze Monza.
Polak rozpoczął weekend od świetnego, siódmego miejsca w pierwszej sesji treningowej w piątek. „Andrew" stracił wówczas co prawda tylko nieco ponad półtorej sekundy do najszybszego na torze, zespołowego kolegi z ekipy Trasimeno, Danilo Petrucci, ale był o pół sekundy wolniejszy od swojego tempa sprzed tygodnia. Startując z dziką kartą w drugiej rundzie mistrzostw Włoch klasy Supersport, Chmielewski uzyskał w minioną niedzielę czas 1:55.5.
Niestety w drugim treningu wolnym podopiecznemu OtoMoto.pl nie udało się poprawić swojego piątkowego wyniku i spadł na jedenastą pozycję.
Popołudniową sesję kwalifikacyjną dwukrotny, dziewiętnastoletni Mistrz Polski klasy Superstock 600 rozpoczynał jednak z ambitnym planem wyrównania swojej dziewiątej pozycji startowej z drugiej rundy Mistrzostw Europy w holenderskim Assen.
Kwalifikacja rozpoczęła się z ponad półgodzinnym opóźnieniem z powodu oleju rozlanego na torze podczas sesji klasy Superstock 1000. Wybity z rytmu, Chmielewski uzyskał czas 1:56.353 i dwunastą pozycję ze stratą ponad dwóch sekund do zdobywcy pole position, Włocha Ferruccio Lamborghini.
Udany dzień zaliczyli zespołowi koledzy Polaka z ekipy Trasimeno. Danilo Petrucci był drugi, a Marco Bussolotti trzeci. Lider klasyfikacji generalnej, Brytyjczyk Gino Rea, ruszy do walki z siódmej pozycji.
Niedzielny, trzeci w tym sezonie wyścig Mistrzostw Europy Superstock 600 na torze Monza rozpocznie się jutro o godzinie 14:30 i będzie liczył osiem okrązeń.
Andrzej Chmielewski
„Weekend zaczął się dla mnie bardzo dobrze. Co prawda podczas drugiego treningu nie mogłem poprawić swojego czasu, ponieważ testowaliśmy ustawienia zawieszenia, ale w kwalifikacjach liczyłem na znacznie więcej. Niestety opóźnienie wybiło mnie z rytmu i nie mogłem odnaleźć się na torze. Mimo wszystko nie jest źle. Tydzień temu byłem tutaj bardzo szybki podczas mistrzostw Włoch, a także w piątek miałem bardzo dobre tempo. Wiem, że mogę utrzymać się w pierwszej grupie, pod warunkiem, że tak jak w dwóch pierwszych wyścigach odrobię kilka pozycji po starcie. Jest na to duża szansa, bowiem na tym torze dojazd do pierwszego zakrętu jest bardzo długi."
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze