Chiński motocykl pojedzie w Tourist Trophy
To było wyłącznie kwestią czasu. Tak jak firmy koreańskie przedarły się do światowej czołówki (motoryzacyjnej, elektronicznej, etc.), tak teraz powoli tego samego zaczynają dokonywać firmy chińskie. Choć ciągle produkcja z Kraju Środka kojarzona jest z niską ceną i nienajlepszą jakością, powoli zaczyna się to zmieniać.
Aby konsumentom na Zachodzie pokazać zmiany w poziomie oferowanych towarów, Chińczycy i ich lokalni dystrybutorzy angażują się w coraz bardziej spektakularne i prestiżowe przedsięwzięcia. W przyszłym roku w legendarnym rajdzie TT pojawi się zatem maszyna WK650i chińskiego producenta CF Moto i wystartuje w klasie Lightweight. Motocykl zostanie przygotowany do zawodów przez lokalnego dystrybutora Hampshire Motorcycles. Za sterami WK usiądzie Australijczyk David Johnson, który wyścigi w roku 2012 ukończył wyścigi klas Superstock oraz Superbike w pierwszych piętnastkach, z najlepszą średnią prędkością przejazdu wynoszącą 125.831mph. Nie chcemy zapeszać, ale wyniku tego na WK650i powtórzyć się raczej nie da.
Warto dodać, że motocykle CF Moto, w tym model WK650i oferowane są także w Polsce pod marką Junak.
To nie pierwsze podejście Chińczyków do imprez z motocyklowej ekstraklasy. Mało kto wie, że w rajdzie Dakar od 2009 roku startują motocykle marki Jincheng. Co prawda dotychczas obyło się bez spektakularnych sukcesów, rajdy ciągle wygrywa KTM, ale maszyny te dojeżdżały do mety najtrudniejszej offroadowej imprezy świata. Jak na pierwsze koty za płoty i tak jest nieźle.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzechinole kupili starą linię od kawasaki , bo ten motocykl to jest klon er6
Odpowiedzwidziałeś kiedyś er-6?
Odpowiedzjuż wcześniej przyglądałem się temu CF-MOTO, patrząc na filmy i zdjęcia to ma zmieniene plastiki lampę i minimalnie tłumik, jeśli chodzi o dzwięk silnika to jest prawie to samo. Trudno żeby kawasaki sprzedało licencję , jak sprzedali tylko linię technologiczną, a jakies zmiany chńczycy musieli zrobic aby choć troche się różnił. Parametry silnika są praktycznie identyczne jak w er6. ps. jeżdzę er6f
Odpowiedzskąd wiesz, że nie sprzedali licencji? ewentualnie nie mają spisanej umowy na montaż oryginalnej Kawy w danej ilości sztuk, a resztę puszczają pod własną marką? Z licencji są pieniądze, więc można licencję na starszy model sprzedać, żeby była kasa na nowe projekty
OdpowiedzCo za chory temat, niech Chińczycy pozostaną przy zaopatrywaniu w motocykle wsi i pizzerii, ok?
Odpowiedz