Ścigacz.pl

Carlos Checa, który w błyskotliwym stylu wygrał sezon 2011 World Superbike, nie był w stanie powtórzyć tego sukcesu w roku kolejnym. Spadek formy, gorsze przygotowanie motocykla? Jak twierdzi sam kierowca - nich z tych rzeczy. O słabszej postawie Althea Racing zadecydować miała presja ze strony innych producentów, aby za pomocą regulaminu uczynić motocykl producenta który oficjalnie wycofał się z WSBK mniej konkurencyjnym. Przypomnijmy, na mocy regulaminu na sezon 2012 Ducati 1098R zostało dociążone dodatkowymi 6 kilogramami balastu. Genesio Bevilacqua, właściciel zespołu Althea Racing często podnosił tą kwestię. Wielu ripostowało, że przecież Ducati ma 200cc pojemności skokowej więcej, zapominając (albo nie chcąc pamiętać), że włoska maszyna korzysta z 2 cylindrowego silnika, który z definicji jest mniej wydajny…

Od pewnego czasu seria WSBK ma nowego zarządcę, czyli Dornę. Carlos Checa postanowił głośno podnieść problem w rozmowie z hiszpańskim portalem motociclismo.es licząc na to, że nowy zarządca serii podzieli jego punkt widzenia, co dałoby szansę na zakończenie regulaminowej "dyskryminacji" maszyn z Bolonii w WSBK. Po zmianach w sezonie 2012 Checa przestał błyszczeć, tracąc do Biaggiego na koniec sezonu aż 70,5 punktu i zajmując zaledwie czwarte miejsce w generalce. Chceca widzi to następująco:

"Dodatkowe sześć kilogramów nie było kwestią techniczną, ale polityczną i to z wielu powodów: Ducati oficjalnie wycofało się z mistrzostw w roku 2010, a w roku 2011 wygraliśmy tytuł w dominującym stylu. Była presja ze stronnych innych producentów, itd. Wszyscy byli w sposób oczywisty przeciw nam - zadecydowano że Ducati nie może wygrać tytułu w roku 2012 i tak też się stało. Mając na uwadze jak szybkie były w tym roku Aprilia i Kawasaki, to one powinny być doważone sześcioma kilogramami"

W najbliższym sezonie Checa będzie ścigał się na 1199 Panigale w barwach belgijskiego zespołu Alstare. Althea Racing zdecydowała się zmienić motocykl na Aprilię, ale to nie oznacza, że Hiszpan będzie wyjściowo na gorszej pozycji. Panigale jest bowiem nową konstrukcją, niedawno homologowaną do wyścigów WSBK. Dzięki temu nowa maszyna nie rozpocznie sezonu z dodatkowym obciążeniem, choć regulamin zakłada możliwość zwiększenia dodatkowego obciążenia dwukrotnie o 3 kg do łącznie 171 kg masy motocykla. Jeśli to okaże się niewystarczające, organizator może narzucić zespołowi zastosowanie zwężki w układzie dolotowym. Naszym zdaniem te przepisy są mocno dyskusyjne. Jak Dorna chce oceniać w jakim stopniu do osiągniętego wyniku przyczynił się kierowca, a w jakim motocykl? Czy bycie liderem będzie natomiast karane doważaniem motocykla? Czy tylko bycie liderem na Ducati? Nic dziwnego, że Checa jest przekonany, iż takie regulacje to karanie Ducati za długą i pełną zwycięstw historię startów w WSBK:

"Sądzę, że płacimy teraz za historię Ducati w World Superbike. Wcześniej, gdy dokonywane były zmiany, wszyscy zawsze twierdzili że to na korzyść Ducati i każdy narzekał. Teraz gdy dzieje się odwrotnie, nikt nic nie mówi. Dla przykładu - nowe opony (17 calowe - przyp. red.) w sposób oczywisty faworyzują motocykle 4 cylindrowe. Rozumiem, że ustalanie regulaminu dla motocykli produkowanych seryjnie jest z definicji trudne, ponieważ nie ma ograniczeń w konfiguracji silnika. Wielu powtarza, że mamy 200cc więcej, ale Ducati ma przecież tylko dwa cylindry i jest w sposób oczywisty wolniejsze. W 2012 na polu startowym było pięć Ducati i nie licząc moich zwycięstw, żadne inne 1098R nie wygrało wyścigu [Checa się tutaj myli, Guintoli wygrał w mokrym restartowanym wyścigu numer 1 w Assen - przyp. red.], a najlepszy drugi kierowca Ducati był dopiero dziewiąty w generalce! Próba zrównoważenia korzyści jest bardzo trudna, czasem coś dostajesz, czasem jest ci coś zabierane. Co jeśli któregoś dnia wpadniemy na pomysł stworzenia motocykla 3 cylindrowego? Czy będzie on miał pojemność 1100? Kiedyś rzeczywiście Ducati miało pewne przywileje, ale teraz jest zupełnie odwrotnie. Najłatwiejszą rzeczą byłoby zbudowanie 4 cylindrowego motocykla, ale to nie jest filozofia Ducati, co zresztą bardzo mi się podoba w tej firmie…"  

Jak sami widzicie, debiutowi Panigale w WSBK bardzo uważnie przyglądali będą się nie tylko fani marki Ducati, ale też rywale i organizatorzy serii…