Checa podbi³ Superbike w USA - zdjêcia i filmy
Wczoraj, w poniedziałek odbyła się piąta runda Mistrzostw Świata Superbike – zapraszamy do filmu najlepsze momenty i obszernej galerii zdjęć
Wczoraj, w poniedziałek odbyła się piąta runda Mistrzostw Świata Superbike. Była to o tyle nietypowa dla serii runda, że odbywała się w poniedziałek, a startowała wyłącznie klasa Superbike. W treningach to Carlos Checa stawał na pierwszych miejscach, a za nim byli Leon Camier i Max Biaggi. Finalnie w Cecha wykręcił również najlepszy czas w Superpole, startując z pierwszego miejsca do wyścigu numer 1.
Startu nie może jednak zaliczyć do udanych. Pierwsze okrążenie kończy na czwartej lokacie, stopniowo odrabiając straty. Szóste kółko to już prowadzenie Hiszpana na Ducati i spokojne pracowanie nad przewagą, żeby na metę wpaść z zapasem 2.766 sekundy. Pierwsze okrążenie to też wypadek Biaggiego i Jonathana Rea. Obaj panowie zakończyli tym samym wyścig, zrzucając wzajemnie na siebie winę. Na trzeciej pętli Ruben Xaus tradycyjnie „sxausował” swój motocykl. Tym razem upadł na hamowaniu, zabierając ze sobą Michela Fabrizio. Po walce w czubie stawki, finalnie podium dopełniły kolejne Ducati – Jakub Smrz i Sylvian Guintoli, udowadniając, że to dla nich dobry tor. W końcu rekord wykręcił tu rok temu Carlos Checa na Ducati. Wyniki znajdziecie w naszej poprzedniej publikacji, a teraz zapraszamy do filmu z pierwszego wyścigu:
Drugi wyścig to już wejście Carlosa w pierwszy zakręt na pozycji lidera i utrzymanie jej do samej mety bez większego zagrożenia ze strony rywali. Na mecie wypracował sobie bezstresowe 7.194 sek przewagi. Druga lokata również nie zmieniła się od samego startu, a piastował ją Leon Camier. Na trzeciej pozycji po rozpoczęciu wyścigu jechał Eugene Laverty, jednak na piątym okrążeniu wyprzedził go startujący z siódmego pola Max Biaggi. Druga pętla to trzy oddzielne wizyty poza torem. Noriyuki Haga i Troy Corser nie mogli kontynuować wyścigu, natomiast Xausowi udało się wrócić na tor – finiszował jednak na ostatniej lokacie. Wyścig okazał się czysty i nie już oferował większych emocji. Wyniki możecie znaleźć w oddzielnym artykule, a teraz zobaczcie, jak w skrócie wyglądał wyścig:
Po rundzie w USA w klasyfikacji generalnej Carlos wypracował sobie jeszcze większą przewagę nad całą resztą stawki. Jego główny rywal, Max Biaggi nie punktował w pierwszym starcie, więc spadł na trzecią pozycję i ma 62 punktów straty. Na drugi stopień wskoczył Marco Melandri. Finiszował dziś na odpowiednio 10. i 6. lokacie, a w generalce ma tylko jeden punkt przewagi nad Biaggim. Następna runda WSBK, już ze wszystkimi klasami w padoku, odbędzie się 12. czerwca na torze Misano Adriatico.
|
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeciekawe kiedy jaki¶ Polak bedzie jezdzi³ w SBK.Juz nie mowa o jezdzie w czo³ówce,bo to tylko marzenie,ale jazda i regularne punkty.chyba nieprêdko urodzi sie taki motocyklowy ma³ysz czy pudzian,i ...
OdpowiedzNie sztuk± jest zaiwaniaæ 314-320 b. mocnym sprzêtem, wystarczy nie mieæ rozumu, ale ¿eby s³abszym konikiem zdobywaæ punkty, do tego trzeba konkretnego talentu. Niestety, to trochê niektórych ...
OdpowiedzMi sie najabrdziej podoba³a jazda Sykesa i badoviniego :)
Odpowiedzdzieciak jest niez³y, ciekawe czy mu nie pierdzielnie woda sodowa do g³owy.
OdpowiedzNa s³abszym o 30 KM motocyklu mo¿na wygrywaæ? Jak widaæ mo¿na! Potrzebny tylko odpowiedni tor.... Aby wiêcej takich wy¶cigów... Forza Ducati!
Odpowiedz