Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeChciałbym się odnieść do niektórych fragmentów artykułu. "... Sportowa jazda w towarzystwie innych uczestników ruchu to odroczony wyrok śmierci..." Niestety - nie tylko. Czy na moto czy w aucie - to również wisząca/odroczona groźba stania sie zabójcą, sprawcą kalectwa czy innej tragedii. Gdyby sprawca "zabierał" tylko siebie - "nie byłoby tak źle"... "... Umiejętności też nie mają decydującego znaczenia w starciu różnymi przypadkowymi czynnikami ..." I znowu święte słowa pasujące równie do 2 jak i 4 kółek. Te pierońskie przepisy i ograniczenia nie leżą i nie mają leżeć na granicy umiejętności kierowcy i jego maszyny - one mają ograniczyć cenę jaka będzie do zapłacenia gdy zbiegną się w czasie i przestrzeni właśnie te przypadkowe czynniki z których pewnie każdy pojedynczo byłby do ogarnięcia... a w zbiegu kilku - robi się za mało czasu, za mało miejsca... Nie - ograniczenia nie mają zapobiec wypadkom, bo wtedy przestalibyśmy jeździć - ale mają minimalizować skutki nieuniknionych na drodze błędów - minimalizować w rozsądnych granicach.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza