tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Casey Stoner o dziecku, wyścigach i największych rywalach
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Casey Stoner o dziecku, wyścigach i największych rywalach

Autor: Lovtza 2012.01.23, 15:58 4 Drukuj

Przygotowania do sezonu 2012 idą pełną parą. Co do powiedzenia ma Mistrz Świata Casey Stoner? Kogo uważa za najgroźniejszych rywali, jak przygotowuje się do startów i do nadejścia dziecka?

Jak minęła twoja przerwa świąteczna i twój powrót do domu w Australii?

Casey Stoner: Było bardzo spokojnie, po prostu czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi, oraz możliwość ukrycia przez zgiełkiem. Musieliśmy wcześnie wracać do Szwajcarii, aby przygotować się na narodziny dziecka, więc naprawdę cieszę się, że mieliśmy trochę czasu na to, aby się zrelaksować, wypocząć i przygotować do tegorocznego sezonu 

Jak się czuje twoja żona Adriana? Wkrótce będziecie rodzicami, jesteś zdenerwowany?

Casey Stoner: Adriana ma się świetnie, nie ma żadnych problemów i cieszy się doskonałym zdrowiem. Trzymamy kciuki, aby było tak dalej. Zupełnie nie jesteśmy zdenerwowani, oboje czekaliśmy na ten moment tak długo, że teraz wydaje się nam, jakby wszystko ciągnęło się wyjątkowo powoli. Chcemy, aby tych kilka ostatnich tygodni minęło tak spokojnie, jak to tylko możliwe. Liczę na to, że będę mógł być przy narodzinach, jako że powinny się one odbyć w przerwie między testami. Trzymam kciuki za tym, aby być w tym czasie w domu.

Jak twoim zdaniem wypadnie połączenie ojcostwa z wyścigami?

Casey Stoner: Jestem całkiem niezły w oddzielaniu życia prywatnego od wyścigów. Kiedy jestem na torze, jest czas na wyścigi. Kiedy jestem poza torem, za wyłączeniem czasu kiedy trenuję, aby pozostać w formie, nic nie jest w stanie zmusić mnie do tego, aby myśleć o wyścigach. Chcę się po prostu cieszyć życiem, a gdy przychodzi czas kolejnego wyścigu, jestem gotowy i podekscytowany.

Mieszkasz w Szwajcarii, jak wygląda tam życie?

Casey Stoner: Myślę, że to piękny kraj, cenimy sobie sposób w jaki ludzie tutaj żyją i ludzi pośród których żyjemy. W miejscu gdzie mieszkamy jest mała zatoczka i szlaki do jazdy na rowerach górskich, więc gdy jesteśmy u siebie możemy zupełnie się wyłączyć i spędzić czas bez zakłóceń i samemu pomiędzy wyścigami. Pięknie się tutaj żyje i bardzo lubimy to miejsce, szczególnie zimą.

Gdy jesteś w górach, wolisz deskę czy narty?

Casey Stoner: Wolę jeździć na nartach, ale daję sobie radę także na snowboardzie. Nie mam żadnego problemu z żadną z tych dyscyplin, ale na nartach mogę wybrać się w większą ilość miejsc, lubię odkrywać. Gdy jesteś na snowboardzie musisz rozpinać wiązania i iść w miejscach, gdzie na nartach wystarczy odepchnąć się kijkami.

Twój wieloletni przyjaciel Chaz Davies zdobył tytuł Mistrza Świata Supersport. To wspaniale, że obaj zdobyliście tytuły w tym samym roku.

Casey Stoner: To na naprawdę fantastyczne. Chaz miał naprawdę trudną karierę, nie miał zbyt wielu ułatwień. Ja też miałem trudne momenty, ale nigdy tak trudne jak Chaz. On ciągle cofał się, potem parł do przodu, aby w końcu otrzymać szansę pokazania na co go stać. Dlatego też jestem tak szczęśliwy z jego powodu i dlatego, że obaj zdobyliśmy tytuł w tym samym roku. Tutaj chyba nic nie mogło udać się lepiej.

Jakie masz odczucia przed nowym sezonem i jazdą z numerem 1 na motocyklu?

Casey Stoner: Nie mogę się doczekać rywalizacji z numerem 1 na motocyklu. Wiele osób uważa że 1 przynosi pecha, ale jesteś Mistrzem Świata i powinieneś jeździć z tym numerem. To kolejne wyzwanie dla mnie i podoba mi się ono. Ten sezon ponownie będzie bardzo ciężki. Rozpoczynamy nową kategorię i czeka nas w związku z tym mnóstwo testów, aby doprowadzić motocykl do takiego stanu, że będziemy z niego zadowoleni. Ostatnie testy zakończyliśmy zadowoleni, ale nie w pełni szczęśliwi, czeka nas jeszcze dużo przygotowań. Zbliżające się testy będą bardzo ważne i mamy nadzieję zebrać w ich trakcie sporo danych.

Opierając sie na informacji zwrotnej, którą przekazałeś zespołowi w trakcie testów na Walencji, jakie zmiany zobaczymy w nowych motocyklach?

Casey Stoner: Będzie lekka zmiana podwozia. Z nowymi oponami nasilił się chattering, więc musimy ponownie dopasować do nich podwozie, co może być nieco frustrujące. Musimy sprawić, aby motocykl pracował lepiej w chwili, gdy kończymy hamowanie, bo ma wtedy dużą tendencję do chatteringu. Na Walencji zrobiliśmy postęp, ale ciągle musimy wykonać duży krok do przodu. Musimy także poprawić hamowanie silnikiem. Przyspieszenie jest dobre, dobre jest też czucie silnika 1000cc, który powinien pozwolić na płynne wejścia w łuki, co powinno dać nam lekką przewagę.

Zmiana na 1000cc nie będzie takim przeskokiem jak przejście z dwusuwów na 990cc, ale jak postrzegasz przeskok na 1000cc w tym roku?

Casey Stoner: Szczerze mówiąc nie widzę wielkich zmian w porównaniu z 800cc. Z elektroniką, którą mają teraz wszyscy uślizg kół nie będzie duży. Będzie, ale elektronika załatwi wszystko za niektórych jeźdźców. Jeździmy na innych oponach, niż w czasach gdy jeździły 990-tki, wtedy była rywalizacja pomiędzy producentami opon, a teraz jej nie ma. Nie widzę dużych różnic w zestawieniu z 800-tkami, ale zobaczymy. Bardziej podoba mi się jazda na 1000cc, mają więcej momentu i mocy, mogą być trudniejsze do opanowania na mniejszych torach, szczególnie z krótkimi przełożeniami. Mamy też problem z odrywaniem przedniego koła od nawierzchni, gdy motocykl po każdej zmianie biegu chce wstawać na gumę, zatem to będzie duże wyzwanie, aby nad tym zapanować. Generalnie rzecz biorąc dobrze jeździć jednak na 1000cc.

To nie jedyna zmiana, mamy Claiming Rules Team (CRT) i 21 kierowców na polu startowym. Wyrażałeś już wcześniej swoje poglądy w tej sprawie, ale co sądzisz o nich w tym roku?

Casey Stoner: Pożyjemy, zobaczymy. Patrząc na czasy okrążeń – nie wygląda to imponująco. Jestem pewien, że niektóre zespoły będą w stanie poskładać to w jedną całość, będą miały odpowiednich kierowców i dzięki temu będą całkiem konkurencyjne. Ale są tam też zespoły, które zupełnie nie będą konkurencyjne. Myślę, że są tam wyłącznie dlatego, aby robić statystykę, z czego szczerze mówiąc się cieszę. Niemniej jednak w sytuacji gdy zespoły te nie posiadają ani konkurencyjnych motocykli, ani kierowców, którzy już coś osiągnęli, trudno jest powiedzieć co będzie się działo, czas to pokaże. 

Kogo uważasz za swego najważniejszego przeciwnika?

Casey Stoner: Moim głównym rywalem będzie Jorge (Lorenzo), który był pierwszy w 2010, drugi w 2011 i który zawsze będzie walczył. Wszyscy kierowcy fabryczni, a także Andrea (Dovizioso) na Tech 3 Yamaha będą naciskać. Niestety nieobecny będzie Marco, który jestem przekonany że byłby w czołówce. To wszystko zmienia się z roku na rok, zatem zobaczymy kto poradzi sobie najlepiej w całym sezonie.

Jak twoim zdaniem poradzi sobie Ducati?

Casey Stoner: Twierdzą, że przebudowali 90% swojego motocykla, ale przecież oni zrobili to już w połowie minionego sezonu. Zmienili motocykl od przodu do tyłu, od góry do dołu i wiele to nie pomogło. Liczę, że Ducati będzie w stanie przygotować konkurencyjny motocykl w tym roku, ponieważ Mistrzostwa tego potrzebują. Niezależnie od tego, czego życzyliby sobie poszczególni kierowcy, wszyscy potrzebujemy jak największej ilości producentów w Mistrzostwach. Yamaha i Honda chcą rywalizacji, niestety Kawasaki i Suzuki zniknęły z Mistrzostw, zatem potrzebujemy wszystkich dostępnych motocykli w walce.

Kogo w padoku uważasz za największe wschodzące talenty i kto twoim zdaniem będzie konkurencyjny w przyszłości?

Casey Stoner: Trudno jest wybiegać zbyt daleko w przyszłość. Marc Marquez miał dwa imponujące sezony i udowodnił że jest mistrzem. Oglądanie jego powrotu po operacji oka będzie bardzo ciekawe, szczególnie że wraca do wyścigów po nieco przerażających przejściach. Ciężko będzie powiedzieć gdzie teraz jest poziom rywalizacji, jest mnóstwo kierowców, którzy jeździli w GP125 przez bardzo długo i to oni nadawali tempo. Myślę, że Vinales wykonał świetną robotę, ale ciężko jest powiedzieć, kto będzie konkurencyjny, póki nie trafią do MotoGP i nie zobaczymy jak daleko uda się im zajść.

Mówi się, że Marquez został już naznaczony na twojego partnera w zespole.

Casey Stoner: Bardzo lubię Marca, ma chłopak charakter. Popełnił kilka błędów w przyszłości, ale ma właściwą postawę jeśli chodzi o wyścigi i jest znakomitym uczniem. Posuwa się do przodu, zamiast tkwić w jednym miejscu i to jest imponujące w Marcu. To nie jest ważne kim będzie mój zespołowy partner, bo tak czy inaczej musisz go pokonać. Mam nadzieję że Marc będzie jednym z tych kierowców.

Wielu ludzi już teraz twierdzi, że 2012 to będzie twój rok. Jakie masz przeczucia co do tego roku w porównaniu z poprzednimi?

Casey Stoner: Postrzegam ten rok jako prawdopodobnie trudniejszy pod różnymi względami. Jeśli uda się nam dobrze przygotować motocykl już na początku sezonu, możliwe że sprawy potoczą się po naszej myśli. Niemniej jak widzieliśmy w dwóch ostatnich latach wyścigów słabo zaczynaliśmy i potem musieliśmy ostro gonić. Musimy przejechać perfekcyjny sezon, bez błędów, bo jeśli popełnimy jeden, sprawy mogą zrobić się bardzo trudne. Sposób w jaki w dzisiejszych czasach przebiegają Mistrzostwa sprawia, że liczy się ten, kto wszystko poukłada we właściwy sposób od samego początku sezonu. Liczy się też ten, kto nie popełnia błędów, bo jeden błąd może sprawić, że powrót do rywalizacji będzie bardzo trudny. Czujemy się pewni przed tym sezonem, ale to w jego połowie będziemy widzieli gdzie jesteśmy i o ile mocniej będziemy musieli przycisnąć rywali.

Źródło: MotoGP.com

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
dovizioso stoner simoncelli
Casey Stoner
Casey Stoner
Casey Stoner MotoGP Philip Island 2011
Casey Stoner odniosl swoje szoste zwyciestwo w tym roku
Casey Stoner Sepang testy 2011
Casey Stoner zlozenie
Stoner
stoner i pedrosa
Stoner na podium MotoGP Francja Le Mans 2011
casey stoner podium le Mans 2011
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę