Carlos Checa krytycznie o zmianach w MotoGP
Od kilku ładnych lat jesteśmy już świadkami poszukiwania rozwiązań, które uczyniłyby MotoGP atrakcyjniejszym dla widzów i sponsorów. W ostatnim czasie głośno było o przepychankach pomiędzy Dorną, organizatorem cyklu, a MSMA, czyli stowarzyszeniem producentów startujących w GP. Dyskusja dotyczy regulaminu na rok 2013, a spór toczy się między innymi o dopuszczalną wagę motocykli oraz o działania zmierzające do obniżenia kosztów oraz zaangażowania większej liczby producentów w rywalizację.
Hiszpański Mistrz Świata Superbike poproszony o komentarz do tej sprawy stwierdził: „Obecna sytuacja to wynik sporów pomiędzy Dorną i producentami, szczególnie Hondą. Prawdziwe mistrzostwa wymagają szerokiego zaangażowania producentów, którego w tej chwili nie mamy.
Jeśli spojrzeć na parking motocyklowy, znajdziemy tam wszystkie produkowane obecnie marki, tyle że większości tych marek nie widać w MotoGP. Nawet Moto2 ma podobny problem – nie możesz ustalić, że wszyscy jeżdżą z tym samym silnikiem i twierdzić, że to światowy poziom rywalizacji w wyścigach...”
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzedo wiadomosci wszystkich: bmw nie olalo motgp, po prostu za wczesnie tam na nich. pojawia sie pewnie za jakies 2 lata jak w superbike juz beda zdobywac trofea. najpierw mniejsza liga i proba sil a ...
OdpowiedzCheca ma rację. W GP liczy sie tylko kasa i przykład z CRT pokazuje jak to działa. Wszystko ustawione pod duże fabryki, zespoły z mniejszymi budżetami nie mają żadnych szans.
OdpowiedzCzego sie spodziewać po skorumpowanym sporcie. BMW np. olało takie tam Moto GP, nie widząc w tym przełożenia na swój biznes. Może czas wrócić do korzeni i zacząć dawaj dobry show kibicom, a nie ...
OdpowiedzTrudno, zeby bmw porywalo sie na moto gp nie dajac rady w world sbk... W Formule 1 tez juz byli.... brakuje im doswiadczemia w sporcie
OdpowiedzTrudno, zeby bmw porywalo sie na moto gp nie dajac rady w world sbk... W Formule 1 tez juz byli.... brakuje im doswiadczemia w sporcie
OdpowiedzCzego sie spodziewać po skorumpowanym sporcie. BMW np. olało takie tam Moto GP, nie widząc w tym przełożenia na swój biznes. Może czas wrócić do korzeni i zacząć dawaj dobry show kibicom, a nie ...
Odpowiedz