Ścigacz.pl

Nieśmiertelna "secinka" najwyraźniej chce wejść w dorosłe życie przy okazji zmieniając ubranko

Dalczego w dorosłe życie? Powiecie, że do 18-tki małej Cagivie jeszcze daleko. I racja. Chodzi jednak o pewne plany, jakie mają konstruktorzy na niedaleką przyszłość. Według nich Mito miałaby się stać „prawdziwym" motocyklem o nazwie Cagiva Mito 500. Cyfra oczywiście oznacza pojemność silnika. Koncepcyjny model przedstawiono na targach w Milanie, jednak poza wyglądem nie odbiegającym od małej 125-tki, o motocyklu nie było wiadomo właściwie nic więcej.

Silnik miałby być jednostką jednocylindrową, czterosuwową, wyposażoną we wtrysk i wszelkie inne nowości, które obecnie wpisują się w standard budowy silników. Jednostka ta pochodziłaby od Husqvarny, która podobnie jak Cagiva wchodzi w skład MV Agusty. Ma ona dysponować mocą rzędu 60KM, co w motocyklu o masie 133kg oznacza małe piekło. Odpowiednio do osiągów dopasowano by oczywiście zawieszenia i hamulce, choć i aktualnie 125-tka nie narzeka na niedomagania tych elementów.

Co do modelu obecnie produkowanego, czyli Mito 125, zmieni on szaty wyłącznie zewnętrzne, a konkretnie lakierowanie. Teraz małe Mito prezentować się będzie niezwykle atrakcyjnie, a wzór jednoznacznie wskazuje na naturę i główne przeznaczenie motocykla. Białe miejsca na numer startowy i naklejki na owiewce nasuwają skojarzenia z torem wyścigowym i są to jedyne słuszne skojarzenia.

Szkoda tylko, że cenowo ten świetny motocykl jest nieco mało atrakcyjny, choć w rzeczywistości mocno swą konkurencję przerasta. Zainteresowanych ewentualnym zakupem, czy nawet ściganiem się na tym małym, lecz pięknym i wspaniałym motocyklu zapraszam na oficjalną stronę importera www.mvagusta.pl/cagiva.html.