James Stewart wsiada na dwusuwa po raz pierwszy od kilku lat

O klasie tego zawodnika chyba nie trzeba mówić nikomu – przypomnijcie sobie jego legendarnego już whipa, pojedynek z Ricky Carmichaelem czy wideo w zwolnionym tempie z Chadem Reedem. Patrząc na jego jazdę widać więź człowiek – motocykl. Tym razem James Bubba Stewart postanowił powrócić do korzeni i trochę polatać dwusuwową ćwiartką. Na takim sprzęcie zaliczył już wiele emocjonujących wyścigów, jednak kończąca się era 2T również Jamesa zmusiła na przesiadkę na ciężkiego czterosuwa. Stewart pokazuje, że nie zapomniał jak się jeździ na dwutakcie. Prawdziwym fanom pięknego brzmienia polecamy potraktowanie głośników tak, jak to Bubba robi ze swoją manetką – odkręćcie na full.