Bridgestone i op³aty za opony w MotoGP
Ze wzglêdu na sytuacjê gospodarcz± oraz kosztowne badania i inwestycje, Bridgestone chcia³by wprowadziæ op³atê za dostarczanie opon w klasie MotoGP
Od pocz±tku roku 2009 Bridgestone jest wy³±cznym dostawc± opon w wy¶cigowej klasie MotoGP, a kontrakt ten wygasa wraz z zakoñczeniem sezonu 2011. Jego przed³u¿enie bêdzie najprawdopodobniej zale¿a³o od odpowiedzi zespo³ów na wniosek producenta.
Hiroshi Yamada, manager wydzia³u sportów motocyklowych w Bridgestone jest ju¿ trakcie negocjacji z Dorn± Sports, zarz±dc± Motocyklowych Grand Prix. Jednym z wniosków przedstawionych przez japoñsk± firmê ma byæ wprowadzenie op³aty za dostarczanie opon, tak samo jak ma to miejsce w przypadku Moto2 i Dunlopa. Tam koszt dla jednego zespo³u wynosi oko³o 40 000 dolarów za ca³y sezon.
Yamada nie jest jeszcze pewien co do kontynuowania obecno¶ci Bridgestona w MotoGP, odpowiadaj±c, ¿e finalna decyzja zapadnie prawdopodobnie na ostatniej rundzie w Walencji. Dodaje równie¿, ¿e zarz±d firmy jest zadowolony z poprzednich lat i dobrych wyników ich opon, jednak zaniepokojony jest równocze¶nie aktualn± sytuacj± ekonomiczn±, która ¶ciera siê z kosztownymi badaniami i inwestycjami, niezbêdnymi w przypadku dostarczania opon dla MotoGP.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeBridgestony to najgorszy badziew. Powinni jeszcze doplacac za jezdzenie na tym.
OdpowiedzTe¿ mia³em takie odczucia. Ciekawe czy nowe modele opon(dla normalnego ¶miertelnika) zyska³y na Motogp i s± lepsze.
OdpowiedzOddajcie kszysz!
Odpowiedzkryzys wci±¿ krzyczy "jestem tu" ?
Odpowiedz