Na początku kwietnia informowaliśmy was, że runda World Superbike na Monzie zaplanowana na 22-24 lipca tego roku została odwołana. Informację tą potwierdziły FIM i Dorna World Superbike Organisation (DWO). Powodem była niewystarczająca ilość czasu na dokonanie zmian koniecznych do spełniania standardów bezpieczeństwa FIM. Gdy ogłaszany był wstępny kalendarz WSBK na sezon 2016 runda na Monzie wpisana została warunkowo. Wymogiem ze strony DWO było spełnienie przez tor standardów homologacyjnych dla wyścigów WSBK. Niestety zarządca obiektu nie sprostał tym oczekiwaniom.

Torem zapasowym dla włoskiej rundy oficjalnie była Vallelunga położona na północ od Rzymu. Problem w tym, że obiekt ten również nie spełniał i nie spełni wymogów FIM, a do czerwca nie uda się ich wprowadzić. W związku z tym włoska federacja rozpoczęła poszukiwania toru, na którym można by rozegrać rundę. Nowa lokalizacja miała zostać ogłoszona przed 1 maja.

Nieoficjalnie wiadomo, że FIM i Dorna rozmawiały również władzami toru w Portimao, zastanawiano się nad torem Estoril, nawet jeśli runda miałaby być rozegrana w późniejszym terminie. Ostatecznie zastępczego toru nie udało się znaleźć, co oznacza, że zawodnicy WSBK będą mieli wydłużone letnie wakacje, a kalendarz zostanie skrócony do 13 rund.