Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 34
Pokaż wszystkie komentarzeBoczo, litości... Kolejny art z serii "Lepiej napisalibyście jak zejść na kolano, a nie takie bzdury!"?? Naprawdę? Poza tym o ile wiem, to facetom, których stać na Vmaxa i którzy go jeszcze przy okazji ogarniają laski same wskakują do łóżka. Nie podoba mi się. Do rzeczy jednak: dawka konstryktywnej krytyki. NA LITOŚĆ BOSKĄ!!! Czy Wy, ścigaczu, to czym Wy jesteście? Portalem motocyklowym, czy jak? Naprawdę. Jak to jest, że są w polsce redakcje i ludzie (ok, redakcja i człowiek), któzy mogą pojechac testować Panigale na torze? Jak to jest, że mają dostęp do fabrycznych SBK i SuperSportów fabrycznych zespołów z WSBK? Dlaczego oni mogą, a nikt inny w polsce nie? Zrobilibyście chociaż test czegokolwiek. Hulajnogi, dajmy na to. Scigacz i Motogen ostatnio publikuje tylko informacje prasowe, albo newsy w stylu "podnieśli opłaty za przejazd autostradą", a ścigacz dodatkowo publikuje felietony (?) Bocza. No fajnie, tylko... nie o to chodzi. Prasę motocyklową, poza Motormanią, przemilczę, bo to dno totalne: jedni robią przedurki od niemców, gdzie opisują wyprawę za wschodnią granicę, czyli do Polski, a na mapie u nich nie ma nawet ukrainy, a drudzy są respiratorami sztucznie utrzymywani przy życiu - z, pożal się boże, Dziawerem na czele. A ja chcę innego punktu widzenia! Nie chcę być skazany tylko na czytanie Motormani i chcę z czymś ich opinię zderzyć, ale nie ma z czym... Jak nie macie ludzi, którzy pójdą do importera prosić o nowe S1000RR do testu i testować, to dajcie znać, pojadę i wytargam dla was ten motocykl. Mogę go nawet sam przetestować i opisac. Ale róbcie coś!!! Żmijo, jesteś, zgodnie z Twoim FBowym profilem "President" Ścigacza, więc weźcie się w końcu do roboty. PISAĆ, PISAĆ i TESTOWAĆ!! I w gdzieś mam to, że Modeka wypuściła nową linię odzieży, która gwarantuje ochronę i nadaje się do jazdy w temp 8-12st C i wilgotności max 69,6%, bo ja więcej to przemaka. Czy to naprawdę jest takie fajne? Nie chcę czytać czym ktoś, kto z butelki po Coca-coli dorabia błotnik do SV, bo mu zalewa fajkę w deszcu, chciałby się bujnąć zanim kojfnie. MAM TO GDZIEŚ. Myślicie, że czytelnicy nie mają swoich list w stylu "idealny garaż na 10 motocykli", albo "czym się karnąć zanim kipnę"? Oni by chcieli wiedzieć jak ustawić zawiechę, SAG, jak Panigale idzie do odcinki, i kiedy wlać do hebli płyn hamulcowy RBF, a nie zwykły i po co. A nie o rekordowej sprzedaży BMW w pierwszym kwartale albo o Schubert Mobility. Naprawdę. Jak nie chcecie testować nowych motocykli, bo np uważacie, że są brzydkie i kolorami nie pasują wam do bielizny, to testujcie używane. Np z zakresu 10-20tyś, czyli to, co ludzie kupują najchętniej. Dołączcie do tego opinię użytkowników i jakiegoś warsztatu, ceny nowych np tarcz sprzęgła, czy innego łańcuszka rozrządu i powstanie fajna rzecz, z której ludzie będą zadowoleni. Chyba, ze dalej chcecie pisać farmazony...
OdpowiedzFacetów którzy ogarniaja vmaxa i ktorych na niego stac laski wskakuja do lozek?!?!??!? Takiej bzdury dawno nie czytalem, a mam wp.pl na startową... Vmax to zabawka dla kolesi ktorym nie staje
OdpowiedzTak, wiem, V-max, wszystkie Mercedesy AMG, Lambo, Ferrari 599, teraz Ducati Panigale... To wszystko sprzęty dla kolesi, którym nie staje. Masz 100% racji. Kolesie, którym staje kupują Bandita rocznik 98, albo ZZR600 rocznik 92. No i jeżdżą VW Polo rocznik 80. A dlaczego? Bo mają tyle panienek, że nie mają czasu iść i zarobić. Nie rozśmieszaj mnie...
OdpowiedzJa dokładnie tak mam. Obecnie spotykam się regularnie z 4 dziewczynami i nie miałbym czasu na robienie przeglądów całego garażu aut i motocykli. Nie mówiąc już o tym, że w pracy zmieniłem stanowisko, żeby mieć więcej czasu na panienki. Jestem daleki od trollowania. Po prostu do wyrywania dziewczyn nie potrzebne jest ani auto, ani motocykl. Tylko olej w głowie i dobra gadka. Motocykl mam od latania po winklach, a nie od szpanowania przed dziewuchami.
OdpowiedzJasne, zgadzam się w całej rozciągłości - panienek nie wyrywa się furą czy motocyklem. Jednak nie czerpie przyjemnści z latania po winklach starym ZZRem z owiewkami na trytytki. I gdyby było mnie stać, to kupiłbym sobie Vmaxa. Ot tak, dla zajawki. Ale spoko, rozumiem: jeśli mnie będzie kiedyś stać, to znaczy, że mam małego i mi nie staje. Litości...
Odpowiedz