Bobas na dopingu...
steroidskuter.avi Aprilia SR po tuningu Mallosi steroidskuter_kickstart.avi Aprilia SR w 10 sekund do 100 km/h steroidskuter_jazda.avi Po tuningu skuter dostarcza niezapomnianych wrażeń, związanych z prędkością steroidskuter_bezmocy.avi Wyeksploatowane rolki uniemożliwiają efektowne "spalenie gumy" | Bobas na dopingu, czyli skuter po tuningu 18.08.2004 Gdy Aprila SR o pojemność 49 cc opuszczała fabrykę, w jej silniku drzemała bardzo łatwa do ujarzmienia moc 2 koni mechanicznych. Ujarzmienie tej mocy ułatwiał fakt, że nabywca Aprili SR (zjęcie obok) ważył około 100 kg i po zajęciu miejsca na siedzeniu sprawiał, że skuter prawie "zapadał się pod asfalt". W sprzyjających warunkach atmosferycznych, gdy od tyłu wiał silny watr, skuter rozpędzał się do 60 km/h. Gdy droga zaczynała łagodnie opadać w dół, można było liczyć na dodatkowe 10 km/h prędkości maksymalnej. Jednak 70 km/h było absolutnym maksimum dwukołowego bobasa.Pytanie, dlaczego amator szybkiej jazdy kupuje skuter o pojemności 49 cc, pozostawimy bez odpowiedzi. Zapewne należałoby jej szukać w wymaganiach, jakie należy spełnić, aby jeździć na motocyklu i w chęci wyróżnienia się na drodze. Chęć zaskoczenia innych kierowców przy ruszaniu spod świateł oraz tęsknota za większymi niż 70 km/h prędkościami są wystarczającym usprawiedliwieniem dla wydania 4 500 złotych na profesjonalny tuning Aprili SR. Czy skuter po tuningu można nazwać ścigaczem. Zdecydowanie nie. Jednak zestaw tuningowy włoskiej firmy "Mallosi" pozwala wykrzesać z niepozornego skutera moc, której nie powstydziłyby się niektóre motocykle. Większy, 70-cio centymetrowy cylinder, większy gaźnik, odpowiedni tłumik, nowy wariator, lżejsze rolki, zmieniona przekładnia prędkości maksymalnej, nowy wał i korbowód. Elementy te zapewniają Aprili SR dodatkowe 10-12 koni mechanicznych. Dzięki temu możliwe staje się zmierzenie czasu rozpędzania skutera do 100 km/h. Czas ten w dużym stopniu jest uzależniony od masy kierowcy i w najgorszym wypadku - kierowca o wadze 100 kg - wynosi 10 sekund. Nie tylko mniejszy od nieskończoności, ale i względnie dobry czas rozpędzania do 100 km/h pozwala sprawić niemiłą niespodziankę tym kierowcom samochodów, którzy rzucą nam wyzwanie w wyścigu od świateł do świateł. Nawet 100-kilogramowy motocyklista nie jest w stanie powstrzymać "maleństwa" przed rozpędzaniem się powyżej 120 km/h. Lekkie osoby mogą, w sprzyjających warunkach, podróżować nim z prędkościami w granicach 140 km/h. Podróż taka jest źródłem bardzo silnych emocji, gdyż odbywa się przy silniku rozkręconym powyżej 12 000 obrotów na minutę (w fabrycznym egzemplarzu obroty nie przekraczają 6 000 - 7 000 rpm). Eksploatacja skutera w granicach jego możliwości powoduje szybsze zużycie części eksploatacyjnych. Dlatego też po wielokrotnych próba gwałtownego rozpędzania skutera, jak również w trakcie częstych podróży z prędkościami bliskimi maksymalnych, musimy się liczyć z koniecznością wydania kilkudziesięciu (w przypadku wałków) lub kilkuset złotych. Jeżeli tego nie zrobimy, osiągi naszego jednośladu szybko powrócą do zakresów, wyznaczonych przez producenta. |
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeto nawed kola nie obrucilo i to sie nazyw palenie gume??
Odpowiedz