Bienville Legacy - 300 KM na resorach
Resor piórowy w 300-konnym motocyklu? Czemu nie!
Projektant stojący za takimi pojazdami jak chociażby Cofederate Wraith, JT Nesbitt, spełnił swoje marzenie tworząc niesamowity motocykl, jakim jest Bienville Legacy. Zacznijmy od tego, że Bienville korzysta z silnika amerykańskiego Motusa MV4R wyposażonego w kompresor, który generuje moc sięgającą blisko 300 KM. Stosunek mocy do masy jest porażający, Legacy dzięki swojej konstrukcji waży ok. 180 kg. Ale każdy, kto minimalnie zna się na motocyklach po pierwszym spojrzeniu będzie widział, że nie jest to sprzęt wyścigowy.
Poza masą smaczków i niesamowitych detali, ten ręcznie budowany sprzęt posiada unikalną cechę - poprowadzony wzdłużnie, karbonowy resor piórowy. Mimo, że pozornie rozwiązanie to wyje się skomplikowane, to w ostatecznie jest bardzo proste. Przedni i tylny wahacz połączone są ze sobą resorem poprzez system dźwigniowy. Dzięki temu nierówności przejmuje resor i działa to dokładnie tak samo jak w np. w tylnym zawieszeniu przyczepki, którą wozimy motocykle. Oczywiście, nie jest to technologia, które szturmem wejdzie do MotoGP. Czerwony resor ma dobrze wyglądać, w drugiej kolejności działać.
Wszystkie motocykle budowane są ręcznie i będą wykonane w limitowanej ilości, ceny nie są znane.
Komentarze 4
Poka¿ wszystkie komentarzeTak s±dzê ¿e to zbyt futurystyczna stylistycznie konstrukcja "motocykla" nie przyjmie siê zbyt ciep³o
Odpowiedzprzednie zawieszenie moim zdaniem nie pasuje. zwyk³e lagi wygl±da³yby lepiej nie wiem czym oni siê inspirowali, k³ami jadowymi wê¿a?????
Odpowiedzprzednie zawieszenie moim zdaniem nie pasuje. zwyk³e lagi wygl±da³yby lepiej nie wiem czym oni siê inspirowali, k³ami jadowymi wê¿a?????
OdpowiedzJak resor to pewnie smarowanie grafitowym :)
Odpowiedz