tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Berliner Motorrad Tage 2006
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Berliner Motorrad Tage 2006

Autor: Lovtza 2006.03.28, 12:01 Drukuj

W ubiegły weekend w berlińskim centrum wystawienniczym Messe Berlin odbyły coroczne targi motocyklowe Berliner Motorrad Tage (BMT). Niewielka odległość, jaka dzieli Berlin od naszej zachodniej sprawia, że każdego roku zjawia się tam coraz więcej polskich motocyklistów. Czy warto się tam wybrać i czy rzeczywiście jest to tak dobra okazja do tanich zakupów jak twierdzą stali bywalcy? Postanowiliśmy sprawdzić osobiście, ile te obiegowe opinie mają wspólnego z rzeczywistością.

Lokalizacja

NAS Analytics TAG

Zacznijmy od miejsca imprezy. Niemcy organizują swój „motobajzel” w doskonale do tego celu przygotowanym centrum wystawienniczym. Kompleks Messe Berlin to zespół wielu ogromnych hal i pawilonów, które pomieścić mogą imprezę praktycznie każdego kalibru. Dla odwiedzających z Polski bardzo dużym ułatwieniem jest bardzo dobra lokalizacja na obrzeżu miasta pozwalająca na bezproblemowe dotarcie samochodem. Jadąc ze Świecka autostradą A10 wystarczy dojechać na obwodnicę Berlina, a następnie odbić na miejską autostradę A115 prowadzącą do samego centrum wystawienniczego. Niezmotoryzowani mają do dyspozycji pociągi podmiejskie i metro, którego stacja znajduje się obok Messe Berlin.

Poza lokalizacją na słowa uznania zasługuje również akcja informacyjna promująca imprezę. Już we Frankfurcie nad Odrą widać było rozwieszone banery reklamujące BMT, a oznaczenie dróg dojazdowych w samym Berlinie było tak perfekcyjne, że nie sposób się zgubić.

Jedynym minusem jaki musimy wskazać, to niedostateczna ilość miejsc parkingowych. Co z tego, że bezproblemowo dojedziemy na miejsce, jeśli poszukiwania miejsca na zaparkowanie mogą trwać w nieskończoność... Niemcy znaki zakazu parkowania traktują „niestety” na serio, więc jedynym sposobem na pozostawienie samochodu w rozsądnej odległości od wejścia jest przybycie na miejsce odpowiednio wcześnie, zanim autami zapełnią się parkingi i okoliczne uliczki.

Wystawcy

Polskie imprezy motocyklowe przyzwyczaiły nas do swoistej prowincjonalności. Nawet importerzy znanych i szanowanych marek nie potrafią swoją ofertą zachęcić do zakupów. Mały wybór, wysokie ceny, słaba obsługa klienta – wszystko to sprawia, że nasz rynek motocyklowy jest niedorozwinięty, nie tylko w odniesieniu do naszych zachodnich sąsiadów, ale także w porównaniu z naszymi południowymi bratankami z Czech i Węgier. Rynek niemiecki to rzecz jasna inna bajka.

W Berlinie wystawców podzielić można z grubsza na dwie kategorie. Grupa pierwsza to firmy związane z motocyklami – importerzy jednośladów, tunerzy, producenci akcesoriów. Firmy te bardzo ładnie zaprezentowały praktycznie wszystkie liczące się marki, choć nam szczególnie podobały się stoiska Triumpha, MZ, Ducati oraz BMW.

Druga grupa to firmy oferujące odzież motocyklową i wyposażenie motocyklisty. Bardzo mało dostrzegliśmy części zamiennych, opon, olejów i tego typu produktów. Jeśli chodzi o odzież wystawcami są w większości przypadków duże i znane firmy motocyklowe, które w czasie BMT organizują promocje i pozbywają się starszych modeli ze swoje oferty. W tym roku najbardziej rzucały się w oczy stoiska takich firm jak Polo, Stadler, Arai, Shoei oraz IXS. Obok nich na licznych mniejszych stoiskach znaleźć można było praktycznie wszystko, co może być przydatne motocykliście.

Oferta

Tysiące kurtek, spodni, kasków, butów oraz wszelakiego motocyklowego dobra po cenach na ogół znaczniej niższych niż w Polsce to niepodważalny argument przemawiający za wizytą na BMT.

Klienci na BMT mieli w tym roku pełny wybór cen i artykułów - począwszy od słabej jakościowo taniochy za kilka Euro, po topowe modele dowolnych artykułów, jednak ciągle w atrakcyjnych cenach. To jest właśnie oznaka potęgi niemieckiego rynku – każdy, niezależnie od swoich możliwości finansowych, jest w stanie znaleźć coś dla siebie. Co nie mniej istotne, większość wyprzedawanych towarów dostępna była w pełnej rozmiarówce, dzięki czemu kupujący nie był skazany na znalezienie konkretnej sztuki, jak to zazwyczaj ma miejsce na polskich motobajzlach.

Bez zagłębiania się w szczegóły możemy określić, że ceny są atrakcyjne. W odniesieniu do tego, co znamy z naszych półek różnica może wynosić od 10 do nawet 50%. Oczywiście duże przeceny są stosunkowo najtrudniejsze do upolowania, ale trafiają się prawdziwe okazje. Najbardziej opłacalny jest wyjazd, jeśli mamy sporo rzeczy do kupienia, wtedy oszczędności mogą być na prawdę znaczące i z nadkładem zrekompensują poświecony czas i koszty podróży.

Płatności można było dokonać na kilka sposobów. Najbardziej bezproblemowe jest dokonywanie płatności gotówką. Niemcy mają nie do końca dla nas zrozumiałe wymagania dotyczące kart płatniczych, przez co w większości przypadków niemożliwe było dokonanie płatności kartą typu Maestro lub Visa Electron. Znacznie mniej problemów było z operacjami dokonywanymi przy użyciu kart kredytowych, ale także tutaj nie wszędzie było to możliwe.

Zwiedzający

Hale wystawowe Messe Berlin przez cały czas targów wypełnione były po brzegi zwiedzającymi. Bardzo wiele osób pomimo paskudnej, deszczowej pogody przyjechało motocyklami, które szczelnie zapełniły plac przed głównym wejściem.

Atmosfera na targach była iście piknikowa. Alejkami snuły się całe rodziny z małymi dziećmi, starsi panowie, korpulentne panie, czy też brodaci członkowie klubów motocyklowych. Wśród tej gawiedzi na każdym kroku słychać było język polski, a na niektórych stoiskach znaleźliśmy informacje, że obsługa mówi także po polsku.

Już na pierwszy rzut oka widać było, że bardzo wielu zwiedzających przychodzi nie tyle w celach zakupowych, co po prostu po to, aby milo spędzić czas. Stąd też właśnie wśród kupujących nie zauważyliśmy zachowań, jakie zarejestrowano swego czasu w łódzkim Mediamarktcie. Nikt się nie pchał, nikt nie gryzł i nie kopał wyszarpując od innych upatrzony towar. Luz i spokój.

Zaplecze

Zaplecze gastronomiczne i sanitarne to kolejny mocny punkt BMT. Obfitość i różnorodność punktów oferujących coś na ząb sprawiała, iż bez czekania w irytująco długich kolejkach każdy mógł zregenerować siły i pozbierać myśli. Typowo niemieckie przysmaki mieszały się z kuchnią włoską i azjatycką. Wszystko oczywiście mocno podlewane złocistym trunkiem, który jest prawie tak dobry, jak nasz Żywiec. Ceny jak na niemieckie warunki całkiem przystępne, dla Polaków również akceptowalne.

Spodobało nam się także to, że wszystko było bardzo czytelnie oznaczone i w przemyślany sposób rozmieszczone, toalety były czyste i łatwe do znalezienia. Wszędzie porządek i spokój.

Pokazy

Integralną częścią Berliner Motorrad Tage są pokazy dla publiczności. W tym roku w jednej z hal na przemian widzowie podziwiać mogli freestyle, trial oraz wyścigi skuterów i Supermoto. Wszystko to zostało bardzo atrakcyjnie przygotowane i zaprezentowane.

Poza pokazami dynamicznymi, zwiedzający podziwiać mogli statyczne prezentacje motocykli tuningowanych oraz wszelkiej maści customów. Jedynym problemem był tutaj brak modelek, które mogłyby ozdobić te cuda techniki. Jeśli jednak dziewczyny już się znalazły, to mocno rzucała się w oczy ich , mówiąc oględnie, typowo niemiecka fizjonomia... Bezdyskusyjna większość pięknych kobiet, jakie udało się nam dostrzec na targach szybko okazywała się Polkami i jest to jeden z niewielu aspektów, w których polskie imprezy biją na głowę te w Niemczech.

Podsumowanie

Wrażenia jakie wywieźliśmy z berlińskiego BMT to przede wszystkim uznanie dla organizatorów oraz wystawców, a także swoista zaduma jak długo będziemy musieli czekać na tego typu imprezy w Polsce. Na pewno mamy się do kogo uczyć i na pewno mamy wiele do zrobienia.

Niezależnie od dystansu, jaki musieliśmy pokonać, aby odwiedzić targi w Berlinie jesteśmy w zgodnej opinii zadowoleni z wyjazdu. Jeśli ktokolwiek z was chciałby w przyszłym roku na wiosnę zrobić porządne i niedrogie zakupy, bądź też tylko zobaczyć coś ciekawego i miło spędzić czas, to Berliner Motorrad Tage jest na pewno doskonałym do tego miejscem. Zdecydowanie polecamy.

Foto: Wiśnia, Antosh

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê