BMW F 900 R to średniej pojemności roadster, którym Bawarczycy chcą odebrać klientów modelowi MT-09 Yamahy. Czy to się uda? Nasze testy w słonecznej i pełnej krętych dróg Andaluzji pokazały, że jest to bardzo prawdopodobne.
Inżynierowie BMW zrobili w F 900 R coś niezwykłego. Motocykl w dolnym zakresie obrotów jest potulny jak baranek, daje się łatwo prowadzić gazem i jest w stu procentach przewidywalny. Bez większego trudu odnajdą się na nim nawet początkujący kierowcy.
F 900 R ma jednak również drugie oblicze. Odkręcenie manetki gazu powoduje żywiołową reakcję silnika, który chętnie dzieli się 105 KM i 92 Nm momentu obrotowego. A zatem doświadczony motocyklista także odnajdzie tutaj coś dla siebie – frajdę z prowadzenia, znakomite zawieszenie i dynamikę wystarczającą do pokonywania ekscytujących, krętych dróg.
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze